Prigożyn grozi wycofaniem wagnerowców z Ukrainy. Walki "prowadzą klauni, którzy zamieniają ludzi w mięso"

Praktycznie od pierwszych dni rosyjskiej inwazji na Ukrainę Grupa Wagnera zaangażowana jest w działa zbrojne. Podczas pełnoskalowej wojny liczebność wagnerowców wzrosła z 1 tys. do 50-60 tys. Jednak teraz Jewgienij Prigożyn, przywódca Grupy Wagnera jest coraz bardziej rozczarowany działaniami Rosji. Ostatnio oznajmił, że jego armia najemników nie będzie kontynuować walki w Ukrainie, jeśli wysiłki wojenne będą nadal "prowadzone przez klaunów, którzy zamieniają ludzi w mięso".

Prigożyn grozi wycofaniem wagnerowców z Ukrainy. Walki "prowadzą klauni, którzy zamieniają ludzi w mięso"
Jewgienij Prigożyn (PAP, Newscom)

Jewgienij Prigożyn, który uważany jest za bliskiego sojusznika Władimira Putina, staje się coraz bardziej krytyczny wobec działań wojennych Kremla. Ma to związek z tym, że grupa Wagner, prywatna armia założona przez Prigożyna, poniosła ciężkie straty, walcząc w Ukrainie.

Jeśli cały łańcuch (dowodzenia - przypis red.) zawiedzie w 100 proc. i będzie prowadzony tylko przez klaunów, którzy zamieniają ludzi w mięso, to nie będziemy w nim uczestniczyć - poinformował w czwartek (1 czerwca) Jewgienij Prigożyn.

Stwierdził również, że był to "trudny rok". Nawiązał tym m.in. do tego, że jego armia opuszcza Bachmut i ma zostać zastąpiona przez wojska rosyjskie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Oto co szykuje Putin. Gen. Pacek podał datę
Wycofujemy się z Bachmutu. Od dziś 25 maja, od 5 rano, do 1 czerwca, większość jednostek przebazuje się do obozów na tyłach. Przekazujemy nasze pozycje armii rosyjskiej - oświadczył Prigożyn.

Prigożyn chce oddzielnej sekcji na linii frontu

Przupomnjmy, że w zeszłym miesiącu Rosja ogłosiła zwycięstwo w Bachmucie. Analiza przeprowadzona przez The Institute for the Study of War wykazała, że ​​wycofanie się Grupy Wagnera z Bachmutu i wkroczenie armii rosyjskiej może pozostawić Ukrainie szansę na odzyskanie miasta.

Reuters donosi, że Jewgienij Prigożyn zapowiedział, iż jego bojownicy będą kontynuować walkę w Ukrainie tylko wtedy, gdy otrzymają oddzielną sekcję na linii frontu i nie będą musieli podążać za dowództwem rosyjskiej armii. Przekazał także, że jego armia pozostanie w Donbasie przez miesiąc, zanim zostaną podjęte dalsze decyzje.

Mocne słowa Prigożyna. "Niech wasze domy spłoną"

Jewgienij Prigożyn od miesięcy daje znać o swoim niezadowoleniu z Kremla. Zaobserwować można była to w słowach, w którym odniósł się do wtorkowego ataku drona na Moskwę.

Dlaczego, do cholery, pozwalacie tym dronom latać do Moskwy? - pytał Prigożyn w tyradzie skierowanej do rosyjskiego Ministerstwa Obrony, cytowany przez Reutersa. - Niech wasze domy spłoną - dodał.

Igor Girkin, były oficer rosyjskiej Federalnej Służby Bezpieczeństwa, powiedział, że Grupa Wagnera może stanowić aktywne zagrożenie dla władzy Władimira Putina i próbować go obalić.

Źródło: businessinsider.com

Autor: NJA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić