Jakub Artych
Jakub Artych| 
aktualizacja 

Przeraźliwy krzyk dziecka na stacji. Auto staczało się

47

Przeraźliwy krzyk dziecka dochodzący z auta zaalarmował klientów stacji benzynowej w Brzezinach pod Łodzią. Samochód staczał się w kierunku pomp i magazynu butli z gazem. Na szczęście w pobliżu znalazł się warszawski strażnik miejski, który podróżował ze znajomymi.

Przeraźliwy krzyk dziecka na stacji. Auto staczało się
Usłyszeli przeraźliwy krzyk dziecka na stacji paliw. Auto z chłopcem staczało się w kierunku butli z gazem (SM Warszawa)

Inspektor Krzysztof Śmierzyński z Wydziału Szkolenia Straży Miejskiej m.st. Warszawy 26 maja miał dzień wolny i wybrał się ze znajomymi na wycieczkę samochodem. Po drodze, zatrzymał się aby odpocząć na stacji paliw w Brzezinach, w województwie łódzkim.

Staliśmy przy aucie, gdy nagle usłyszeliśmy przerażający krzyk kilkuletniego dziecka. Rozejrzałem się po stacji i dostrzegłem granatowego minivana, który przy wyłączonym silniku staczał się coraz szybciej w kierunku zmagazynowanych butli z gazem i pomp do odbioru paliwa z cystern. W aucie znajdował się przerażony 9-10 latek - relacjonował inspektor Krzysztof Śmierzyński.

Brakowało niewiele, by coraz szybciej sunący samochód uderzył w butle z gazem i pompę paliwową. Funkcjonariuszowi udało się na szczęście w porę dobiec, otworzyć drzwi auta i zaciągnąć hamulec ręczny.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Strzelanina w szkole w Kazaniu. Wstrząsające relacje świadków: dzieci wyskakiwały z okien

Po chwili do samochodu podbiegł zdenerwowany ojciec chłopca, który podziękował za uratowanie auta, a przede wszystkim znajdującego się w nim syna. To zdarzenie z pewnością nauczy kierowcę zaciągania ręcznego hamulca w czasie postoju.

źródło: info112

Źródło:info112.pl
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić