Przez głód wpadł w ręce policjantów. Grozi mu 5 lat więzienia

18-latek wsiadł za kierownicę, nie zważając na to, że wcześniej spożywał alkohol. Badanie alkomatem wykazało, że ma blisko dwa promile w organizmie. Policjantom tłumaczył, że postanowił pożyczyć auto od ojca, bo... zgłodniał.

Zdjęcie poglądoweZdjęcie poglądowe
Źródło zdjęć: © lomza.policja.gov.pl

11 kwietnia (wtorek) krótko przed godziną 5:00 policjanci z łomżyńskiej drogówki dostali zgłoszenie o kierowcy volkswagena. Mężczyzna uderzył w skodę na stacji benzynowej w Łomży i odjechał z miejsca zdarzenia.

W czasie gdy policjanci wykonywali czynności w związku z kolizją, zauważyli wjeżdżającego na stację volkswagena. Wjeżdżający samochód okazał się być tym samym, który chwilę wcześniej odjechał po spowodowanej kolizji - zrelacjonowano na stronie internetowej lomza.policja.gov.pl.

Policja sprawdziła dane tego kierowcy w swojej bazie. Wówczas okazało się, że siedzący za kierownicą 18-latek posiada zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych obowiązujący do 2025 roku. Orzeczony został on przez sąd za... kierowanie w stanie nietrzeźwości.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ekspert ostrzega przed rosyjskimi prowokacjami

Łowicz. Wziął samochód od ojca, bo... zgłodniał

Badanie alkomatem nastoletniego mieszkańca Łomży wykazało, że ma prawie dwa promile alkoholu w organizmie. Jego tłumaczenie było wręcz kuriozalne.

Jak tłumaczył policjantom, samochód wziął od ojca bez jego wiedzy, a na stację wrócił tylko dlatego, że zgłodniał i postanowił coś przekąsić. Nietrzeźwy 18-latek został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu, a samochód na strzeżony parking. Zgodnie z kodeksem karnym za przestępstwa, których się dopuścił grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności - informują mundurowi.

Nie jest to jedyny kierowca, którego we wtorek zatrzymali łomżyńscy mundurowi. "Podczas działań policjanci zatrzymali jeszcze trzech równie nieodpowiedzialnych kierowców. Podczas całego dnia przeprowadzili blisko 400 badań kierowców na zawartość alkoholu." - przekazano w komunikacie.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Afera wokół SFP. Wydali na alkohol prawie 1 mln 245 tys. zł
Afera wokół SFP. Wydali na alkohol prawie 1 mln 245 tys. zł
Uciekał przez policjantami. Wbiegł na zbiornik wodny. Lód się załamał
Uciekał przez policjantami. Wbiegł na zbiornik wodny. Lód się załamał
56-latka myślała, że poznała marynarza. Straciła 400 tys. zł
56-latka myślała, że poznała marynarza. Straciła 400 tys. zł
Sprawa Krzysztofa Kononowicza została umorzona
Sprawa Krzysztofa Kononowicza została umorzona
Zima da nam się we znaki. Na termometrach nawet minus 17 st. C
Zima da nam się we znaki. Na termometrach nawet minus 17 st. C
Eksperci o zakończeniu wojny w Ukrainie w 2026 r. Małe szanse
Eksperci o zakończeniu wojny w Ukrainie w 2026 r. Małe szanse
-14 st. C. Ruszył nad Morskie Oko. Ludzie przecierają oczy
-14 st. C. Ruszył nad Morskie Oko. Ludzie przecierają oczy
Zaginiona Polka w Londynie. Co się stało z Angeliką Drewicz?
Zaginiona Polka w Londynie. Co się stało z Angeliką Drewicz?
Aż zrobił zdjęcie. Zaskoczenie przy kasie samoobsługowej w Biedronce
Aż zrobił zdjęcie. Zaskoczenie przy kasie samoobsługowej w Biedronce
Szybka sałatka z tortellini. Idealna na sylwestra
Szybka sałatka z tortellini. Idealna na sylwestra
Wykonała najgorszą renowację obrazu. Nie żyje Cecilia Giménez
Wykonała najgorszą renowację obrazu. Nie żyje Cecilia Giménez
Jemen zrywa układ obronny z ZEA. Jest też 24-godzinne ultimatum
Jemen zrywa układ obronny z ZEA. Jest też 24-godzinne ultimatum