Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Putin ma problem. Rosja dosłownie płonie

W ostatnich dniach na terenie Federacji Rosyjskiej mają miejsce liczne podpalenia. Celem osób, które podkładają ogień, są m.in. państwowe urzędy czy obiekty administracyjne. Łączy je jedno – odbywa się w nich rekrutacja do rosyjskiego wojska. Wszystkie incydenty zebrał niezależny rosyjski portal The Insider.

Putin ma problem. Rosja dosłownie płonie
W Rosji masowo dochodzi do podpaleń. Obiektem agresji są budynki o konkretnym przeznaczeniu (Pixabay, Twitter, screen vottak_tv)

W środę 21 września Władimir Putin ogłosił rozpoczęcie "częściowej" mobilizacji rezerwistów. Zapowiedź prezydenta wywołała popłoch wśród Rosjan, którzy zaczęli masowo wykupować bilety lotnicze, aby jak najszybciej opuścić kraj i nie zostać siłą wcielonymi do armii.

Rekrutacja do rosyjskiej armii. Mężczyźni nie chcą ginąć w Ukrainie

Aby wymusić na Rosjanach wstąpienie do armii, Kreml nie przebiera w środkach. Na porządku dziennym są "łapanki", których celem jest wymuszenie na jak największej liczbie mężczyzn dołączenie do armii i udział w wojnie w Ukrainie. "Rekrutowane" są nawet osoby w kryzysie bezdomności.

Mobilizacja rezerwistów doprowadziła do protestów. Mimo że ich uczestnicy są brutalnie traktowani i aresztowani przez funkcjonariuszy służb porządkowych, głosy sprzeciwu nie cichną. Już od pierwszego dnia regularnie dochodzi do podpaleń obiektów, gdzie jest prowadzona rekrutacja do armii. Incydentom przyjrzał się niezależny portal The Insider.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zobacz też: Putin wprost o broni jądrowej. "Ten atak spotka się z odwetem"

Podpalenia miały miejsce między innymi w obwodzie leningradzkim, a dokładniej –w Kirowsku i Łomonosowie. W pierwszym z miast w nocy z soboty 24 września na niedzielę 25 września doszło do podłożenia ognia pod wojskowy punkt rekrutacyjny. Sprawcy wywiercili otwór w oknie z podwójną szybą – na parterze – otwór, na na kratce zawiesili kanister z benzyną.

Zaledwie trzy dni wcześniej w Łomonosowie podpalono urząd, w którym odbywała się rekrutacja i rejestracja nowych żołnierzy. W tym przypadku również pożar rozpoczął się na pierwszym piętrze. Z kolei w Mordowie w obwodzie kalingradzkim doszło do podpalenia miejscowego biura meldunkowo-zaciągowego, wykorzystano koktajle Mołotowa.

Nie są to jednak pierwsze przypadki podłożenia ognia pod rządowymi instytucjami. Już w lipcu 2022 roku portal The Insider informował o istnieniu – w podziemiu – grup partyzanckich, których jednym z zadań jest podpalanie punktów rejestracji nowych żołnierzy oraz budynków administracyjnych. Podobna próba miała miejsce w Czerniachowsku, ostatecznie jednak zniszczeniu uległo zaledwie 1,5 metra kwadratowego.

To nie koniec listy miejscowości, w których ostatnio doszło do podpaleń. Jak podaje The Insider, przypadki podłożenia ognia pod punktami rekrutacyjnymi odnotowano także w: Saławacie (Republika Baszkortostanu), Kańsku (Kraj Krasnojarski), Chabarowsku (Kraj Chabarowski), Amurze (obwód amurski), Wołgogradzie (obwód wołgogradzki) i Kostromie (obwód kostromski).

Podziemny ruch oporu jest w Federacji Rosyjskiej dość zdecentralizowany. Jednak jak przyznawali w rozmowie z The Insider sami partyzanci, właśnie dzięki temu są w stanie prowadzić skuteczne akcje, wymierzone w Kreml na czele z Władimirem Putinem.

Trwa ładowanie wpisu:twitter
Autor: EKO
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 24.01.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Odmówił przeprowadzki. Teraz mieszka na środku drogi w Chinach
Wizz Air wznawia loty, MSZ stanowczo je odradza. To duże zagrożenie
Czy pieczywo w sklepie można dotykać? Prawnik nie pozostawia wątpliwości
Piłkarz uległ groźnemu wypadkowi. Po nim wściekle zaatakował internautów
50 Cent zaproponował duet sportowcowi. Ten krępuje się
Mija osiem lat od śmierci Heleny Kmieć. Trwa proces beatyfikacyjny
Masz pelargonie? Zrób to, a wiosną rozkwitną
Znajomi wspominają Polkę, która zginęła w Kolumbii. "Zawsze uważała na sprzęt"
Odkrycie sprzed 38 mln lat. Mierzą ponad 1,5 metra
Zwiń folię aluminiową w kulkę i włóż do zmywarki. Już nigdy nie umyjesz naczyń inaczej
Tragiczna śmierć Polki w Kolumbii. Ekspert komentuje
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić