Putin zapowiada rozmieszczenie pocisków nuklearnych. "Już wkrótce"
W środę 21 czerwca Władimir Putin powiadomił, że nowa generacja rosyjskich międzykontynentalnych pocisków balistycznych Sarmat, które mogą przenosić 10 lub więcej głowic nuklearnych, wkrótce trafi do służby bojowej.
Władimir Putin podczas przemówienia do świeżo upieczonych absolwentów akademii wojskowych, ogłosił, że "pierwsze pociski RS-28 Sarmat trafią na wyposażenie rosyjskiego wojska w niedalekiej przyszłości".
Rosyjski przywódca podkreślił znaczenie "triady" nuklearnej, pozwalającej wystrzelić głowice jądrowe z lądu, morza i powietrza.
Najważniejszym zadaniem jest rozwój triady nuklearnej, która jest kluczowym gwarantem bezpieczeństwa wojskowego Rosji i globalnej stabilności - powiedział prezydent Rosji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Oto co szykuje Putin. Gen. Pacek podał datę
Dodał, że niemal połowa jednostek i formacji Strategicznych Sił Rakietowych jest wyposażona w najnowsze systemy rakietowe Jars. Rosyjskie wojsko ma mieć także na wyposażeniu nowoczesne systemy rakietowe Awangard z hipersoniczną głowicą manewrującą.
Szojgu: Zachód prowadzi prawdziwą wojnę z Rosją
Z kolei Siergiej Szojgu, minister obrony Rosji powiedział absolwentom zgromadzonym w sali św. Jerzego na Kremlu, że "kolektywny Zachód" prowadzi "prawdziwą wojnę" z Rosją.
Dodał, że wojna ma postać "niekończących się sankcji, wywoływania konfliktów militarnych w sąsiadujących z Rosją krajach i dostarczania pomocy Ukrainie".
Podkreślmy, że od początku wojny na Ukrainie Władimir Putin wielokrotnie powtarzał, że Rosja jest gotowa użyć wszelkich środków, w tym broni nuklearnej, w celu obrony swojej "integralności terytorialnej". Przypomnijmy też, że w 1994 roku Ukraina przekazała Rosji swój arsenał nuklearny w zamian za gwarancje poszanowania jej integralności terytorialnej.
Czytaj także: Wysadzenie tamy wpływa na Krym. "Putina to nie obchodzi"
RS-28 Sarmat to pocisk o długości 36,3 m i średnicy 3 m, a jego zasięg ma wynosić około 11 tys. km (według niektórych źródeł - 18 tys. km). Rosjanie twierdzą, że pocisk może przemieszczać się z prędkością ok. 25 tys. km/h i przenosić ładunek jądrowy o mocy 8 megaton.