Reakcja Wałęsy na wybory. Pisze o "największej pomyłce"
Lech Wałęsa opublikował w mediach społecznościowych wpis, w którym odniósł się do wyniku wyborów do Parlamentu Europejskiego. Padły mocne i dość zaskakujące słowa. Były prezydent pisze o swojej "największej pomyłce" i... żali się na problemy finansowe. "Oddawałem Wam, Polsce, nawet należną pensję" – utyskuje Lech Wałęsa.
Wybory do Parlamentu Europejskiego już za nami. Państwowa Komisja Wyborcza opublikowała wyniki ze wszystkich okręgów wyborczych. Znamy zwycięzców i wielkich przegranych.
Pierwsze miejsce na podium zajęła Koalicja Obywatelska, której przypadnie 21 mandatów. Przewaga KO nad PiS-em, który uplasował się na drugim miejscu, nie jest duża – partia, której przewodzi Jarosław Kaczyński, otrzyma 20 mandatów.
Powody do zadowolenia ma również Konfederacja, która zamyka podium, zdobywając sześć mandatów. O rozczarowaniu mogą za to mówić politycy Trzeciej Drogi i Lewicy – obie partie otrzymały po trzy mandaty.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Poseł Konfederacji wypalił w studiu WP. "Pani von der Leyen, idziemy po panią"
Lech Wałęsa o wynikach wyborów
Lech Wałęsa skomentował wyniki wyborów na Facebooku. Zaczął dość enigmatycznie, od cytatu z "Chłopów" Reymonta: "Trudno tego woła wodzić jak sam nie chce chodzić" [pisownia oryginalna]. Następnie były prezydent opisał, co uważa za swoją "największą pomyłkę".
Kiedy stałem na czele, byłem idealistą. Wszystko, co otrzymywałem, niezależnie od wartości, oddawałem Wam, Polsce, nawet należną pensję [wypłatę]. Dlatego przegrywałem i dlatego dziś mam kłopoty finansowe – ocenił Lech Wałęsa.
"Widząc dziś jak wielu popiera i wybiera złodziei malwersantów itp., miałbym większą szansę podobnie postępując" – skwitował nie bez żalu były prezydent.
Lech Wałęsa spełnił swój obywatelski obowiązek. Głos w niedzielnych wyborach oddał w Opolu (brał udział w Festiwalu Książki), w komisji wyborczej w Szkole Podstawowej nr 9 przy ulicy Cmentarnej.