Lech Wałęsa wzburzony. Ostro odpowiedział internaucie

Lech Wałęsa opublikował w sieci zdjęcia z podróży do Opola. Pod postem błyskawicznie zaroiło się od komentarzy, niestety nie wszystkie były pochlebne. Byłemu prezydentowi w pewnym momencie puściły nerwy. Odpowiedział jednemu z internautów w niewybrednych słowach.

Lech Wałęsa nie po raz pierwszy wdał się w dyskusję z internautamiLech Wałęsa nie po raz pierwszy wdał się w dyskusję z internautami
Źródło zdjęć: © Agencja Wyborcza.pl | Piotr Sko
oprac.  APOL

Lech Wałęsa jest bardzo aktywny w mediach społecznościowych i chętnie dzieli się swoimi zdjęciami oraz przemyśleniami. Jego wpisy zazwyczaj są szeroko komentowane przez internautów. Nie inaczej było i tym razem, gdy były prezydent opublikował zdjęcia, które zostały wykonane w drodze do Opola.

Nie są one prowokacyjne: widzimy na nich byłego prezydenta w czasie podróży samochodem oraz podczas zakupów na stacji paliw. Mimo to jeden z internautów pokusił się o złośliwy komentarz, w którym nawiązał do przeszłości polityka i nazwał Wałęsę "Bolusiem".

Miłego dzionka Boluś, w czasie, w którym wspominamy największą hańbę, jakiej się wraz z koleżkami dopuściłeś po '89, a mianowicie po 'nocnej zmianie' – napisał internauta.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Gigantyczna kompromitacja". Sasin zwrócił się do Tuska

Lech Wałęsa nie wytrzymał i już po kilku minutach odpowiedział na obraźliwy komentarz. – Na głupotę i podłość z pisuaru lekarstwa nie ma. NIESTETY – skwitował były prezydent.

Wałęsa
Lech Wałęsa odpowiedział internaucie. Padły mocne słowa © Facebook, screenshot

Lech Wałęsa i "nocna zmiana"

Przypomnijmy: internauta nawiązał do wydarzeń, które rozegrały się na przełomie 4 i 5 czerwca 1992 r. Upadł wówczas rząd Jana Olszewskiego (pierwszy po II wojnie światowej rząd wyłoniony przez Sejm po całkowicie wolnych wyborach), a przyczyną jego odwołania była sprawa lustracji polityków.

Antoni Macierewicz, który w 1992 r. był ministrem spraw wewnętrznych, przygotował wówczas dwie listy zawierające nazwiska kilkudziesięciu członków rządu, którzy mieli być ewidencjonowani przez bezpiekę jako tajni współpracownicy. Na jednej z list miało znajdować się nazwisko Wałęsy. Były prezydent wielokrotnie zaprzeczał jakiejkolwiek współpracy ze służbami.

Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 27.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 27.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Morze w Walii wyrzuciło je na brzeg. Jest ich ponad 400
Morze w Walii wyrzuciło je na brzeg. Jest ich ponad 400
Polacy usłyszeli wołanie o pomoc w Tatrach. Węgier utknął na skale
Polacy usłyszeli wołanie o pomoc w Tatrach. Węgier utknął na skale
Włochy. Turyści dręczą rzadką fokę. Ekspert alarmuje
Włochy. Turyści dręczą rzadką fokę. Ekspert alarmuje
Opuścił ośrodek dla seniorów. Szukało go 60 osób
Opuścił ośrodek dla seniorów. Szukało go 60 osób
Sztorm uderzył w Szwecję. Jedna ofiara śmiertelna i wiele zniszczeń
Sztorm uderzył w Szwecję. Jedna ofiara śmiertelna i wiele zniszczeń
"To cud, że ten pies żyje". Dramatyczna akcja ratunkowa na Wiśle
"To cud, że ten pies żyje". Dramatyczna akcja ratunkowa na Wiśle
Strażak zmarł w drodze na akcję. "90 minut walki"
Strażak zmarł w drodze na akcję. "90 minut walki"
Silne trzęsienie ziemi na Tajwanie. Trwa szacowanie strat
Silne trzęsienie ziemi na Tajwanie. Trwa szacowanie strat
W środku dnia podeszły pod domy. Niezwykłe nagranie
W środku dnia podeszły pod domy. Niezwykłe nagranie
Radiowóz zderzył się z osobówką w Kielcach. Policjant trafił do szpitala
Radiowóz zderzył się z osobówką w Kielcach. Policjant trafił do szpitala
Cyberatak sparaliżował Kuaishou. Boty zalały transmisje w Chinach
Cyberatak sparaliżował Kuaishou. Boty zalały transmisje w Chinach