Rodzinna tragedia pod Gnieznem. Nie żyje 42-latek i jego syn

W miejscowości Gębarzewo doszło do tragicznego wypadku, w którym zginęli 42-letni motocyklista Marcin oraz jego 12-letni syn Marcel. Motocykl zderzył się z busem marki Volkswagen. W wyniku zdarzenia ojciec i syn ponieśli śmierć na miejscu. Okoliczności tego dramatycznego zdarzenia wstrząsnęły lokalną społecznością.

42-letni motocyklista i jego syn nie żyją.42-letni motocyklista i jego syn nie żyją.
Źródło zdjęć: © KPP Gniezno
Bogdan Kicka

Do zdarzenia doszło w sobotę w pobliżu zakładu karnego w Gębarzewie pod Gnieznem. Motocyklem podróżowali ojciec, 42-letni Marcin, i jego syn, 12-letni Marcel, kiedy doszło do zderzenia z busem marki Volkswagen. Służby ratunkowe zostały wezwane niemal natychmiast po zdarzeniu

Na miejscu pojawiły się dwa zespoły ratownictwa medycznego oraz aż sześć zastępów straży pożarnej. Priorytetem strażaków było uratowanie ofiar wypadku.

W pierwszej kolejności ratownicy przystąpili do reanimacji kierującego skuterem. Dziecko było pod pojazdem, w tylnej części, przy prawym kole. Przy użyciu narzędzi hydraulicznych lekko uniesiono ten pojazd i wydobyto tego małoletniego i przystąpiono do jego reanimacji – mówił mł. bryg. Jarosław Łagutoczkin.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Niebezpieczna szarża motocyklisty. Nagranie policji z Podkarpacia

Niestety, podjętych wysiłków, życia 42-letniego motocyklisty Marcina oraz jego 12-letni syna Marcela nie udało się uratować.

Przyczyna tragicznego wypadku

Według wstępnych ustaleń, kierowca busa, jadący w stronę Gniezna, nie zachował należytej ostrożności. W trakcie manewru skrętu w lewo wymusił pierwszeństwo na prawidłowo jadącym motocykliście, co doprowadziło do tragicznego wypadku.

Młody piłkarz, który miał przed sobą całe życie

Okazuje się, że Marcel, który zginął w tym tragicznym wypadku, był młodym, utalentowanym piłkarzem klubu Fara Pelikan Żydowo. Wiadomość o jego śmierci wstrząsnęła nie tylko kolegami z drużyny czy trenerami, ale także lokalną społecznością.

Zdecydowanie za szybko. Miałeś jeszcze tyle do zrobienia – komentują poruszeni tragedią mieszkańcy, cytowani przez "Super Express".

W geście żałoby klub, w którym grał Marcel, zmienił swój herb w mediach społecznościowych na czarno-biały, wyrażając tym samym głęboki smutek po stracie młodego zawodnika.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
"La Monde" o ataku dronów na rezydencję Putina. "Nie do znalezienia"
"La Monde" o ataku dronów na rezydencję Putina. "Nie do znalezienia"
Toruń szykuje się na mroźnego Sylwestra z Polsatem. Jest apel władz
Toruń szykuje się na mroźnego Sylwestra z Polsatem. Jest apel władz
Zrób zamiast strogonowa. Smak jest obłędny
Zrób zamiast strogonowa. Smak jest obłędny
Mają HIV i gruźlicę. Rosja wysyła ich na wojnę
Mają HIV i gruźlicę. Rosja wysyła ich na wojnę
Krzyżówka o kryptowalutach. Sprawdź, ile wiesz
Krzyżówka o kryptowalutach. Sprawdź, ile wiesz
Zima nie odpuści w Polsce. Mróz, śnieg i odwilże
Zima nie odpuści w Polsce. Mróz, śnieg i odwilże
Sześć wstrząsów na godzinę. Turcja podsumowuje rok
Sześć wstrząsów na godzinę. Turcja podsumowuje rok
Banalna krzyżówka z wiedzy ogólnej. Każdy powinien mieć 100 procent
Banalna krzyżówka z wiedzy ogólnej. Każdy powinien mieć 100 procent
Aż spojrzał w kamerę. Spójrzcie na jego zdjęcie
Aż spojrzał w kamerę. Spójrzcie na jego zdjęcie
Chiny odwołują sylwestra. Wskazują na "siłę wyższą" i bezpieczeństwo
Chiny odwołują sylwestra. Wskazują na "siłę wyższą" i bezpieczeństwo
Nowy Rok 2026 startuje na Kiribati. Ostatnie będą wyspy Bakera i Howlanda
Nowy Rok 2026 startuje na Kiribati. Ostatnie będą wyspy Bakera i Howlanda
Wydał 12,50 zł. Gracz z Polski dostanie zawrotny przelew
Wydał 12,50 zł. Gracz z Polski dostanie zawrotny przelew