Niezwykłe, przyrodnicze nagranie pokazał w mediach społecznościowych fotograf Sławomir Skukowski. Widać na nich chmarę jeleni, przebiegających przez pola. Widok zachwycił internautów, którzy piszą o zwiastunie wiosny i pięknych zwierzętach, które wzbudzają zachwyt.
W stacji badawczej na Mazurach odstrzelono 164 zwierząt. To jelenie sika, które według Polskiej Akademii Nauk, stanowiły "poważne zagrożenie ekologiczne". - Wypuszczenie byłoby niebezpieczne także dla ludzi. Decyzja była trudna, ale podjęta z pełną świadomością - mówi o2.pl Robert Papliński, rzecznik Polskiej Akademii Nauk.
W stacji badawczej PAN w Kosewie na Mazurach zastrzelono 164 jelenie. Jak podaje Gazeta Wyborcza, wszystko dlatego, że ośrodek zmienia formułę działania i ma skupić się na hodowli owiec. Rzecznik prasowy PAN uważa, że te działania były niezbędne.
Władze Zakopanego ostrzegają przed nieprzewidywalnym zachowaniem dzikich jeleni w mieście. Mieszkańcy i turyści powinni unikać kontaktu z tymi zwierzętami, które mogą stanowić zagrożenie.
Spacerując po lesie, można czasem natknąć się na drzewa, których kora wygląda jakby ktoś ją starannie obgryzał. "Tajemnicze znaki w lesie to nie bobry, a coś większego" - informują pracownicy Lasów Państwowych.
W dniach 4-12 marca Straż Leśna w całej Polsce przeprowadzi akcję pod kryptonimem "Wieniec". Jest ona skierowana przeciwko nieprzestrzegającym prawa zbieraczom poroża oraz kłusownikom.
Na przełomie lutego i marca podczas spaceru po lesie można się natknąć na ciekawe znalezisko. O tej porze roku jelenie, podobnie jak sarny i łosie, pozbywają się poroży. Ich zbieranie nie jest zakazane, ale – jak przypominają leśnicy – należy przestrzegać obowiązujących zasad. Sprzedając zrzucone poroże, można zarobić nawet kilkaset złotych za kilogram.
Fotopułapki pozwalają nam zajrzeć głębiej do świata zwierząt, w którym jest z powszechnych zjawisk jest przemoc. Tym razem ukryta kamera nagrała byczki jelenia, które sprawdziły się w pojedynku.
Leśnicy z Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych we Wrocławiu ostrzegają przed nielegalnym zbieraniem poroży. Znaleziska mogą być warte nawet 1000 zł, ale nie każde można sobie po prostu zabrać z lasu.
Nie tak dawno spore poruszenie w sieci wywołało nagranie walczących ze sobą jeleni, których starcie zablokowało ulicę Jagiellońską. Teraz w mediach społecznościowych pojawiło się kolejne wideo, tym razem przedstawiające zaloty rogatego kawalera.
Nagranie z parą jeleni walczącą między sobą w centrum Zakopanego w biały dzień wywołało poruszenie w sieci. Teraz głos w sprawie zabrali przyrodnicy. Tak oceniają niecodzienne zachowanie zwierząt.
Mniej więcej od połowy września w polskich lasach zaczyna się niezwykły spektakl. Jest to wyjątkowy czas dla fascynatów przyrody. Po lasach niosą się niezwykłe odgłosy. Można się też natknąć na wyjątkowe sceny, jak miało to miejsce Nadleśnictwie Durowo. Leśnik aż zastygł, ostrożnie nagrywając to, co działo się w zaroślach.
Jesień to czas, gdy w lasach rozpoczyna się jeden z najwspanialszych spektakli dzikiej przyrody - rykowisko, czyli okres, w którym król lasów, jeleń szlachetny ma swoje gody. Spójrzcie na nagranie z Puszczy Piskiej.
W Bieszczadzkich lasach tegoroczne rykowisko rozpoczęło się wyjątkowo wcześnie, zaskakując zarówno leśników, jak i miłośników przyrody. Zjawisko to, będące corocznym okresem godowym jeleni, zazwyczaj przypada na przełom września i października, jednak w tym roku pierwsze odgłosy ryczących samców dało się słyszeć już pod koniec sierpnia. Jak to wyjaśnić?
W centrum Zakopanego regularnie pojawiają się dzikie zwierzęta. TPN apeluje, aby nie podchodzić do nich zbyt blisko, a zwłaszcza nie dokarmiać ich. Dzikie zwierzęta mogą być zagrożeniem dla małych dzieci. Zakopiańska policja pokazała zdjęcia, na których widzimy, jak m.in. turyści z krajów arabskich podchodzą do zwierząt i robią sobie z nimi zdjęcia.
Sarny i jelenie to coraz częstszy widok na ulicach Zakopanego. Zwierzęta na dobre zadomowiły się w mieście, co samo w sobie stanowi poważny problem. Niestety sytuacji nie poprawiają nieodpowiedzialne zachowania turystów i lokalnych mieszkańców.
Niecodzienny widok mogli podziwiać wszyscy, którzy kilka dni temu znaleźli się na Krupówkach w Zakopanem. W środku dnia pojawiła się tam para danieli. Zwierzęta wyglądały na przyzwyczajone do ludzi, nic nie robiąc sobie nic z ich obecności. Nagranie krąży w sieci.
Dwa jelenie szukały schronienia na terenie jednego z gospodarstw we wsi Buśnia (województwo kujawsko-pomorskie). Zwierzęta uciekały przed wilkami, które szły ich tropem. Jedno ze zwierząt nie przeżyło. Urząd Gminy Warlubie apeluje do mieszkańców o zachowanie szczególnej ostrożności.