Rolnik dronem uratował dzieci. Nagranie stało się hitem

Wietnamski rolnik Tran Van Nghia uratował dwoje dzieci z rzeki Ba, używając drona. Jego odwaga i pomysłowość zyskały uznanie w całym kraju. To nasza #DziennaDawkaDobregoNewsa.

,Rolnik dronem uratował dzieci. Nagranie stało się hitem
Źródło zdjęć: © X
Edyta Tomaszewska

Najważniejsze informacje

  • Tran Van Nghia uratował dzieci z rzeki Ba w prowincji Gia Lai.
  • Użył drona, aby przetransportować dzieci na brzeg.
  • Zdarzenie miało miejsce 3 lipca 2025 r.

Tran Van Nghia, 35-letni rolnik z Wietnamu, stał się bohaterem po tym, jak uratował dwoje dzieci z rzeki Ba. Do zdarzenia doszło 3 lipca w prowincji Gia Lai, gdzie silne opady deszczu spowodowały gwałtowny wzrost poziomu wody.

Podczas pracy na polu, Tran usłyszał rozpaczliwe wołanie o pomoc. Dzieci zostały uwięzione na małej wysepce przez rwący nurt. Tran postanowił użyć swojego drona, zwykle wykorzystywanego do oprysków, aby przetransportować dzieci na brzeg.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Oceniła początek sezonu. "Kierunki zagraniczne sprawdzają się bardzo dobrze"

Mężczyzna przyznał, że był przerażony, ale jego plan zadziałał. - Najbardziej bałem się, że dzieci wpadną w panikę, spojrzą w dół na rwącą rzekę i puszczą się - opowiadał rolnik, cytowany przez dziennik "Bao Vietnamnet.

Dron, który mógł unieść do 50 kg, przetransportował dzieci jedno po drugim. Po akcji Tran wrócił do pracy, a jego czyn szybko zyskał uznanie w mediach społecznościowych.

Nagroda za bohaterstwo

Film z akcji ratunkowej stał się viralem, a Tran Van Nghia został odznaczony przez władze prowincji za swoją odwagę i pomysłowość. Jego historia pokazuje, jak nowoczesna technologia może być używana w sytuacjach kryzysowych.

Dron, który uratował dzieci, to model DJI T50, zakupiony przez Trana dwa miesiące wcześniej. Kosztował on około 42 tys. złotych i był używany do oprysków pestycydami na polu ziemniaków.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakrył twarz i podpalił posterunek. Już wiadomo, dlaczego to zrobił
Zakrył twarz i podpalił posterunek. Już wiadomo, dlaczego to zrobił
Nowy milioner w Polsce. Ujawnili, gdzie padła "szóstka" w Lotto Plus
Nowy milioner w Polsce. Ujawnili, gdzie padła "szóstka" w Lotto Plus