Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
oprac. Malwina Witkowska | 

Rosja oskarży Ukrainę o naruszenie rozejmu? Tak przewiduje Kijów

Andrij Kowałenko uważa, że Moskwa może celowo stosować prowokacje i manipulację informacyjną, aby osłabić zachodnie wsparcie. Zaznacza, że Kreml już wcześniej wykorzystywał podobne strategie, konsekwentnie kreując narrację o domniemanej agresji Ukrainy.

Rosja oskarży Ukrainę o naruszenie rozejmu? Tak przewiduje Kijów
Andrij Kowałenko uważa, że Moskwa może celowo stosować prowokacje i manipulację informacyjną (PAP, SERGEI ILNITSKY)

Andrij Kowałenko, szef Centrum Przeciwdziałania Dezinformacji przy Radzie Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy, przewiduje, że Rosja będzie naruszać przyszłe rozejmy i obwiniać Ukrainę za swoje działania. W czwartek Kowałenko podkreślił, że takie zachowanie jest typowe dla Rosji, która stosuje strategię informacyjną polegającą na oskarżaniu Ukrainy o własne naruszenia.

Kowałenko zauważył, że Rosja często stosuje taktykę kłamstw i oskarżeń, co było widoczne podczas wcześniejszych porozumień, takich jak te z Mińska. "Typowe zachowanie Rosji w polityce międzynarodowej: jesteśmy gotowi przerwać ogień, ale są pewne niuanse" – napisał Kowałenko na Telegramie, odnosząc się do strategii Rosji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Ukraina szykuje się na wybory. Padła konkretna data

Putin o zawieszeniu broni

W czwartek prezydent Rosji, Władimir Putin, wyraził poparcie dla 30-dniowego zawieszenia broni z Ukrainą, jednak jednocześnie zaznaczył, że mogą pojawić się trudności związane z sytuacją na różnych odcinkach frontu. – Jesteśmy za, ale są pewne niuanse – stwierdził rosyjski przywódca, podkreślając jednocześnie, że rosyjskie wojska "posuwają się naprzód praktycznie na wszystkich odcinkach linii frontu".

Putin zwrócił także uwagę na konieczność "kontroli i weryfikacji" sytuacji w Ukrainie w trakcie rozejmu, co, według niego, ma zapewnić jego przestrzeganie.

Tymczasem władze w Kijowie wyrażają obawy, że Moskwa może wykorzystać zawieszenie broni jako pretekst do oskarżania Ukrainy o rzekome naruszenia porozumienia. Istnieją także przypuszczenia, że Rosja mogłaby wykorzystać ten czas na przegrupowanie swoich wojsk i przygotowanie do dalszych działań ofensywnych.

Źródło:PAP
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Zaginął 25-letni Jędrzej. Widzieli go w klubie
Zaskakujące wyniki badań. "Mit wyższości monogamii" upada?
Diamenty z wody? Zaskakujące odkrycie naukowców
Wracali z meczu reprezentacji. W taksówce odbywał się prawdziwy dramat
200 Afgańczyków przyleci do Niemiec. Następni czekają w kolejce
Nie miał kasku. Dramatyczny wypadek 11-letniego rowerzysty
Dramat we Włoszech. Autokar wpadł do rzeki w środku miasta. "Niesamowity huk"
Korea Północna zwiększa wsparcie dla Rosji. Tysiące żołnierzy i sprzęt
Kamery nagrały go w drogerii. Twarz zobaczy cała Polska
Druga armia świata. Takim "pojazdem" poruszają się Rosjanie
Polacy obawiają się Trumpa? Wyniki sondażu mówią wiele
Górka i łopata. Dostali taki sygnał ws. Beaty Klimek
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić