Rosja zbombardowała szpital. Zginęła 30-letnia lekarka ze Lwowa

W Kijowie doszło do koszmarnego ataku rakietowego na szpital dziecięcy Ochmatdyt. Rosja uderzyła w placówkę, doszczętnie rujnując oddział onkologii i OIOM. Kilkadziesiąt osób zostało rannych, a dziesięć zginęło pod gruzami szpitala, w tym sporo dzieci. Jedną z ofiar jest 30-letnia lekarka ze Lwowa.

W Kijowie zginęła młoda lekarka. Opiekowała się chorymi dziećmiW Kijowie zginęła młoda lekarka. Opiekowała się chorymi dziećmi
Źródło zdjęć: © X
Danuta Pałęga

Rosja kolejny raz zaatakowała infrastrukturę cywilną w Ukrainie. Po ataku rakietowym na szpital dziecięcy w Kijowie zginęło dziesięć osób i nawet 35 zostało rannych. Zdarzenie miało miejsce w poniedziałek wieczorem, kiedy to rakieta Ch-101 trafiła w budynek szpitala, wywołując poważne zniszczenia i spustoszenie.

Według relacji Służby Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) zginęły dwie osoby z personelu, a 16, w tym siedmioro dzieci, zostało ciężko rannych. Spod gruzów udało się uratować cztery osoby, w tym troje dzieci. Niestety bilans strat szybko okazał się tragiczny.

Telewizja "Biełsat" podaje, że jedną z ofiar śmiertelnych jest młoda lekarka Switłana Łukjańczuk ze Lwowa. W szpitalu w Kijowie pracowała jako dziecięcy nefrolog. O jej śmierci poinformował mer miasta. Switłanę wychowywała jej ciotka, bo dziewczyna straciła rodziców w młodym wieku. Zostanie pochowana obok nich na cmentarzu Hołoskowskim.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Brawurowe uderzenie z zaskoczenia. Rosjanie aż skakali do rzeki

Bestialski atak Rosji na szpital dziecięcy w Ukrainie

Jak podaje portal i.pl, po ataku Rosji na szpital w stolicy Ukrainy najbardziej ucierpiał oddział leczenia dzieci z nowotworami oraz oddział intensywnej opieki medycznej.

Jedna z łamiących serce fotografii pokazuje dzieci chore na nowotwory, które ocalały z ostrzału i zostały wyprowadzone na zewnątrz. Przerażone siedziały pod ocalałymi murami, przyjmując kroplówki.

Ochmatdyt ratuje i przywraca zdrowie tysiącom dzieci. Teraz, gdy szpital został zniszczony w wyniku rosyjskiego nalotu, pod gruzami znajdują się ludzie, a dokładna liczba ofiar nadal nie jest znana. W tej chwili w usuwaniu gruzów pomagają wszyscy – lekarze i zwykli ludzie. Rosja nie może twierdzić, że nie wie, dokąd lecą jej rakiety, i musi ponosić pełną odpowiedzialność za wszystkie swoje zbrodnie. Przeciwko ludziom, przeciw dzieciom, przeciw ludzkości w ogóle. Bardzo ważne jest, aby świat nie milczał teraz w tej sprawie i aby każdy zobaczył, czym jest Rosja i co robi - napisał prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w serwisie X.

Międzynarodowe organizacje humanitarne wzywają do natychmiastowego przerwania działań wojennych, aby umożliwić pomoc medyczną i ewakuację cywilów z terenów dotkniętych konfliktem.

Wybrane dla Ciebie
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja serwisu o2