Rosjanie chcą zniszczyć F-16. Ukraina ma plan

Rosjanie przekonują, że pojawienie się na froncie myśliwców F-16 nie będzie miało znaczącego wpływu na przebieg wojny w Ukrainie. W praktyce jednak priorytetem dla armii Władimira Putina jest zniszczenie tego sprzętu. Jaki plan ma Ukraina, aby go ochronić?

General Dynamics F-16 Falcon in flight during combat mission
StocktrekRosjanie chcą zniszczyć F-16. Ukraina ma plan
Źródło zdjęć: © Getty Images | Stocktrek
Jakub Artych

Rosja jest przygotowana na przybycie samolotów F-16 od jesieni zeszłego roku. W tym czasie ściągnęli zewsząd, skąd tylko mogli, środki obrony powietrznej - S-300, S-400 i inne systemy.

Największym problemem dla Ukraińców będzie zapewnienie bezpiecznych miejsc do bazowania myśliwców F-16.

Rosjanie już teraz monitorują wszystkie lotniska, gdzie mogą bazować ukraińskie samoloty, i na pewno mają przygotowaną tabelę uderzeń. Jeśli pojawią się jakiekolwiek maszyny, staną się natychmiastowym celem systemów rakietowych armii rosyjskiej - zwracał uwagę w lipcu uwagę gen. Waldemar Skrzypczak.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Stalowe monstrum Hitlera. Największe i najkosztowniejsze działo w historii

Nie jest tajemnicą, że najważniejszym celem dla Rosjan jest zniszczenie zachodniego sprzętu w Ukrainie. Nasuwa się pytanie, jakie kroki są podejmowane, by go ochronić? Dziennikarz Ołeksandr Kowałenko wyjaśnił, że zaatakowany przez Rosjan kraj jest gotowy na różne scenariusze.

Rosjanie priorytetowo traktują zniszczenie zachodniego sprzętu. Między innymi samolotów F-16, dla nich to podstawowy cel. Chcę jednak zaznaczyć, że w ramach zabezpieczeń na każdym lotnisku, na którym stacjonują te samoloty, na służbie są zawsze piloci, którzy w przypadku alarmu powietrznego, zawsze podnoszą samolot, aby zapewnić mu bezpieczeństwo - powiedział Kowałenko.

F-16 w Ukrainie od Zachodu

Pierwsze myśliwce F-16 pojawiły się w Ukrainie na przełomie lipca i sierpnia. Najprawdopodobniej jest to 10 maszyn, które dostarczyły Holandia oraz Dania. Ukraina łącznie ma otrzymać ok. 80 maszyn tego typu.

Taka liczba myśliwców pozwoli na stworzenie kilku eskadr, które będą służyły głównie do obrony nieba przed rosyjskimi nalotami. Samoloty umożliwią też przeprowadzanie ataków powietrze-powietrze, powietrze-ziemia, a także zakłócanie sygnału elektronicznego rosyjskich radarów rozmieszczonych w Ukrainie oraz przy jej granicach.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja serwisu o2