Rosjanie zrezygnowali z walki. Wyjawiają powód. Nagranie obiegło sieć

Rosyjscy najemnicy skarżą się, że zostali wysłani do Ukrainy na rzeź, bez odpowiedniego przeszkolenia. W opublikowanym w sieci nagraniu Rosjanie przyznają, że zrezygnowali z walki na froncie, ponieważ zostali "niewłaściwie wykorzystani".

 Rosyjscy najemniczy skarżą się na rzeczywistość z rosyjskiej armii
Źródło zdjęć: © Twitter

Od początku rosyjskiej inwazji w Ukrainie sporo mówi się o kłopotach rosyjskiej armii. Jak wynika z raportów wojennych i przechwytywanych przez stronę ukraińską rozmów, żołnierze Putina mają mieć na problemy z zaopatrzeniem i logistyką. Wielu z nich wojenna rzeczywistość przeraziła. Rosyjski prezydent, wysyłając swoich rodaków na front, wmawiał im, że będą uczestniczyć jedynie w "specjalnej operacji wojskowej", a Ukraińcy przywitają ich jako wyzwolicieli.

Rosyjscy najemnicy rezygnują z walki

Zderzenie z rzeczywistością musiało być bolesne. Ukraina broni się już 81. dzień, a od początku inwazji wojska rosyjskie straciły według ukraińskich służb ok. 27,2 tys. żołnierzy. Wielu Rosjan traci motywację do walki z sąsiadem i chce wrócić do Rosji. Świadczy o tym m.in. nowe nagranie, opublikowane na Twitterze przez ukraińskiego oficera Anatolija Sztefana, znanego pod pseudonimem "Stirlitz".

Na wideo grupa rosyjskich najemników skarży się na warunki panujące w armii. Twierdzą, że zostali wysłani do Ukrainy "na rzeź", a po przybyciu na terytorium tzw. Ługańskiej Republiki Ludowej zostali "niewłaściwie wykorzystani".

Zgłosiliśmy się na ochotnika do operacji specjalnej, ale wysłali nas na front bez szkolenia. A teraz nie mamy pieniędzy, żeby wrócić do domu - mówią.

Ze słów najemników wynika, że uciekli oni z wojskowych szeregów. "Myśleli, że zostaną powitani kwiatami, ale w rzeczywistości zostali mięsem armatnim" - skomentował Sztefan w poście na Telegramie.

Specjalista komentuje mowę ciała Putina. "Na pewno nie jest zdrowy"

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Zagrożenie w Tatrach. TPN ostrzega narciarzy
Zagrożenie w Tatrach. TPN ostrzega narciarzy
Niemieccy rolnicy mają dość. Protestują pod Lidlami
Niemieccy rolnicy mają dość. Protestują pod Lidlami
Atak terrorystyczny w Sydney. Są nowe informacje ws. zamachowca
Atak terrorystyczny w Sydney. Są nowe informacje ws. zamachowca
Tak Krystyna Pawłowicz potraktowała dziennikarkę TVP. "Chamstwo"
Tak Krystyna Pawłowicz potraktowała dziennikarkę TVP. "Chamstwo"
Berlin. Zełenski zakończył rozmowy z wysłannikami Trumpa
Berlin. Zełenski zakończył rozmowy z wysłannikami Trumpa
Nowe informacje ws. Polaka zaginionego we Włoszech. "Pirat" nie podjął tropu
Nowe informacje ws. Polaka zaginionego we Włoszech. "Pirat" nie podjął tropu
Zdradził Ukrainę. Teraz wzywa do "zemsty" na ludności cywilnej
Zdradził Ukrainę. Teraz wzywa do "zemsty" na ludności cywilnej
Jak zrobić makiełki? Prosty przepis na świąteczny deser
Jak zrobić makiełki? Prosty przepis na świąteczny deser
Zaatakował nożem nauczycielkę w Rosji. Wszystko przez... ocenę
Zaatakował nożem nauczycielkę w Rosji. Wszystko przez... ocenę
Ukraińcy zlikwidowali zdrajcę. Piszą, co robił z cywilami
Ukraińcy zlikwidowali zdrajcę. Piszą, co robił z cywilami
Tradycyjny pasztet drobiowy. Idealny do kanapek
Tradycyjny pasztet drobiowy. Idealny do kanapek
Zakaz sprzedaży alkoholu w Gdańsk. Oto efekt
Zakaz sprzedaży alkoholu w Gdańsk. Oto efekt