aktualizacja 

Putin powołał go do wojska. Trudno o bardziej absurdalny przypadek

Mobilizacja w Rosji nie oszczędza nikogo. Przekonał się o tym Michaił Tymoszenko, który od 10 lat porusza się na wózku inwalidzkim. Mężczyznę odwiedzili żołnierze, którzy wręczyli mu wezwanie do wojska. – Kazali mi stawić się w punkcie poborowym. Widzieli mnie i wiedzą, że mam pierwszą grupę inwalidzką – opisuje absurdalną sytuację mężczyzna.

Putin powołał go do wojska. Trudno o bardziej absurdalny przypadek
40-letni Rosjanin z niepełnosprawnością dostał wezwanie do wojska (Twitter, RuToday)

Mieszkający w Krasnodarze 40-letni Michaił Tymoszenko otrzymał wezwanie do wojska w związku z ogłoszoną przez Władimira Putina "częściową" mobilizacją. Nie byłoby w tym nic niezwykłego, gdyby nie fakt, że mężczyzna jest niepełnosprawny.

Musi poruszać się z pomocą wózka inwalidzkiego – opisuje niezależny rosyjski portal theins.ru.

Otrzymał wezwanie do wojska. Od 10 lat porusza się na wózku

Rosjanin ma posiadać legitymację wojskową, która kwalifikuje go jako oficera rezerwowego. W 2009 roku mężczyzna doznał jednak urazu w trakcie pracy i od tamtego momentu porusza się na wózku inwalidzkim. Stosowne dokumenty potwierdzające niepełnosprawność wydano mu 10 lat temu.

Teraz przyszli do mnie z wojskowego biura metrykalnego i zaciągowego z policjantem i wręczyli mi wezwanie, abym jutro stawił się w wojskowym urzędzie metrykalnym i zaciągowym. Co więcej, widzą, że mam pierwszą grupę inwalidzką, poruszam się na wózku – poinformował w rozmowie z mediami Michaił Tymoszenko. 40-letni Rosjanin dodał, że zastanawia się, czy zostanie wcielony do wojska.
Trwa ładowanie wpisu:twitter

Mobilizacja w Rosji. Kraj opuściło ćwierć miliona osób

Kreml stwierdził w oficjalnym komunikacie, że mobilizacja ogłoszona w środę 21 września przez Władimira Putina ma objąć 300 tys. osób w wieku poborowym. Niezależne media wskazują, że liczba ta jednak będzie znacznie wyższa i może dojść nawet do 1,2 mln.

Rosyjskie protesty przeciwko mobilizacji zgromadziły niewiele uczestników. Zostały także szybko spacyfikowane przez służby. Większość osób obawiających się wysłania na front, postanowiła uciec z kraju. Od czasu ogłoszenia decyzji prezydenta, kraj opuściło ponad 250 tys. osób.

Obejrzyj także: Rosjanie wściekli po mobilizacji. Tak Putin oszukał swoich obywateli

Autor: JKM
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić