Rosjanin przelał 100 zł na polski Caritas. Teraz został skazany

27-letni Jewgienij Waraksin został skazany przez rosyjski sąd na 12 lat kolonii karnej. Uznano, że mężczyzna dopuścił się zdrady stanu. Powodem, jak donosi "Gazeta Wyborcza", była darowizna w wysokości 100 zł, którą przelał na konto Caritas Polska.

Rosjanin skazany na 12 lat więzienia.Rosjanin skazany na 12 lat więzienia.
Źródło zdjęć: © Prokuratury obwodu swierdłowskiego
Mateusz Domański

Kwotę 100 zł Jewgienij Waraksin przekazał na konto polskiego Caritasu w 2022 roku. Wówczas mieszkał jeszcze w naszym kraju. Twierdził, że tym ruchem chciał wesprzeć ukraińskich uchodźców.

Tymczasem sąd i prokuratura obwodu swierdłowskiego uznały, że środki mogły być przekazane na "zakup sprzętu, środków rażenia i amunicji oraz przedmiotów medycyny taktycznej dla ukraińskiej armii".

Czym właściwie jest wolność słowa? Czy potrzebne nam są regulacje?

Rosyjski wymiar sprawiedliwości uznał, że Jewgienij Waraksin dopuścił się zdrady stanu i skazał go na 12 lat kolonii karnej. Jego nazwisko w zeszłym tygodniu zostało uwzględnione w rejestrze więźniów politycznych, który prowadzi Stowarzyszenie Memoriał. Jest to niezależna organizacja obrony praw człowieka.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wsparł polski Caritas. Aż 12 lat kolonii karnej dla Waraskina

Walentyna Czubarowa ze Stowarzyszenia Memoriał w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" zaznaczyła, że Waraskin nigdy nie był aktywistą politycznym, zaś do Polski przyjechał w 2021 roku, by pracować i osiedlić się na stałe.

Rosjanin pracował w naszym kraju jako ślusarz. Był zatrudniony w fabryce samochodów we Włocławku.

To nie był zagorzały opozycjonista ani działacz, tylko tzw. zwykły człowiek, który napisał na portalu społecznościowym VKontakcie, że jest przeciwko wojnie, "bo nikt normalny nie może wojny popierać", i krótko po jej wybuchu wpłacił na zbiórkę Caritasu, by wspomóc ukraińskich uchodźców - zaznaczyła Czubarowa.

"Wyborcza", powołując się na dane BBC, zauważa, że w pierwszych miesiącach 2022 roku polskie władze odmówiły przedłużenia pobytu ponad sześciu tysiącom Rosjan. Wówczas powoływano się na względy bezpieczeństwa narodowego.

Najprawdopodobniej Waraskin również znalazł się w tej grupie. Gdy nie dostał zezwolenia na przedłużenie pobytu, zaczął zabiegać o azyl polityczny, jednak ponownie spotkał się z odmową.

Obrońcy praw człowieka zachęcają do tego, by wysyłać listy do Waraskina i tym samym okazać mu wsparcie oraz poprawić jego sytuację w kolonii karnej.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja serwisu o2