Rosyjski "bohater" oskarżony o brutalne morderstwo. 12-latka przeżyła horror

W obwodzie kemerowskim doszło do tragicznej zbrodni, ktoś zamordował 12-letnią dziewczynkę. Głównym podejrzanym jest były uczestnik "specjalnej operacji wojskowej", jak Rosjanie kłamliwie nazywają konflikt w Ukrainie. Po podpisaniu kontraktu z rosyjską armią więzień opuścił kolonię karną, a następnie został zwrócony Moskwie w ramach wymiany jeńców. Potem wrócił w rodzinne strony i zabił z zimną krwią.

Rosyjski "bohater" oskarżony o brutalne morderstwo. 12-latka przeżyła horror12-latka zaginęła, później znaleziono jej ciało. Odpowiedzialny za zbrodnię jest żołnierz z Rosji
Źródło zdjęć: © screen
Danuta Pałęga

18 czerwca zaginęła 12-letnia Karina z miasta Topki. Dziewczynka nigdy wcześniej nie uciekała z domu, dlatego do poszukiwań zaangażowano kilkudziesięciu wolontariuszy. Jej ciało, noszące ślady gwałtownej śmierci, znaleziono w studni niedaleko centrum miasta. Policja szybko zidentyfikowała podejrzanego - okazał się nim 49-letni mieszkaniec wsi Mały Korczugan, Andriej Bykow.

Nazwisko Andrieja Bykowa było na liście jeńców wojennych, którzy w styczniu tego roku wrócili do Rosji. W nagraniu, które powstało po jego schwytaniu przez Siły Zbrojne Ukrainy (ZSU), Bykow opowiadał, że niemal nieprzerwanie od 1991 roku przebywał w więzieniu za różne przestępstwa.

W 2019 roku otrzymał wyrok 13,5 roku więzienia za zabójstwo starszej kobiety, którą najpierw uderzył wiadrem w głowę, a potem udusił.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Potężne eksplozje w Rosji. Nocny atak na rafinerię w Azowie

Po podpisaniu kontraktu z rosyjską armią, Bykow został zwolniony z kolonii karnej. Wrócił do Rosji w ramach wymiany jeńców, co miało być dla niego szansą na nowy początek. Niestety, jego powrót do społeczeństwa zakończył się kolejną tragedią.

Mieszkańcy Topki i okolic są wstrząśnięci wydarzeniami. Rodzina i bliscy Kariny są zdruzgotani stratą i starają się znaleźć odpowiedzi na pytanie, jak mogło dojść do tak okrutnego czynu.

Śledztwo w sprawie morderstwa Kariny jest w toku. Policja i prokuratura pracują nad wyjaśnieniem wszystkich okoliczności tej strasznej zbrodni, aby sprawiedliwości stało się zadość. Społeczność liczy na szybkie i sprawiedliwe rozstrzygnięcie tej sprawy oraz na podjęcie działań, które zapobiegną podobnym tragediom w przyszłości.

Wybrane dla Ciebie

Plotki nt. śmierci zaatakowanej 24-latki. "Nie chowajcie ludzi za życia"
Plotki nt. śmierci zaatakowanej 24-latki. "Nie chowajcie ludzi za życia"
Nie żyje 33-letni piłkarz. Był na wakacjach. Zmarł na atak serca
Nie żyje 33-letni piłkarz. Był na wakacjach. Zmarł na atak serca
Netanjahu: działania Izraela mogą doprowadzić do obalenia reżimu w Iranie
Netanjahu: działania Izraela mogą doprowadzić do obalenia reżimu w Iranie
70-latek pobił żonę. Policjanci odkryli, że rodzina ma więcej mrocznych tajemnic
70-latek pobił żonę. Policjanci odkryli, że rodzina ma więcej mrocznych tajemnic
Niedziela, godzina 18:33. Tylko jeden. To się dzieje na plaży w Mielnie
Niedziela, godzina 18:33. Tylko jeden. To się dzieje na plaży w Mielnie
Dramatyczne poszukiwania młodych turystów pod Tatrami. Policja ujawnia kulisy
Dramatyczne poszukiwania młodych turystów pod Tatrami. Policja ujawnia kulisy
Horror rodzin po katastrofie samolotu Air India. Wciąż czekają na ciała bliskich
Horror rodzin po katastrofie samolotu Air India. Wciąż czekają na ciała bliskich
Jest na krawędzi wyginięcia. Prognozy naukowców zatrważają
Jest na krawędzi wyginięcia. Prognozy naukowców zatrważają
Alarm na Śląsku. Zaginął 13‑letni chłopiec
Alarm na Śląsku. Zaginął 13‑letni chłopiec
Susza w Europie. Eksperci biją na alarm. Kryzys się pogłębia
Susza w Europie. Eksperci biją na alarm. Kryzys się pogłębia
Ponad 200 obywateli Polski chce wyjechać z Izraela. Nowe informacje z MSZ
Ponad 200 obywateli Polski chce wyjechać z Izraela. Nowe informacje z MSZ
El chupacabra zabija w nocy i znika bez śladu. Kozi wampir był też w polskiej wsi
El chupacabra zabija w nocy i znika bez śladu. Kozi wampir był też w polskiej wsi
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja serwisu o2