Są zarzuty dla wspólnika bandyty z Wiszni Małej. Ustalono szczegóły tragicznej akcji policjantów

Przesłuchiwany w poniedziałek 41-letni Jacek S. usłyszał zarzut usiłowania kradzieży kilkudziesięciu tys zł. z włamaniem do bankomatu. Mężczyzna przyznał się do winy, ale próbuje umniejszać swoją rolę w napadzie, którego próbowano dokonać w Wiszni Małej. Podczas akcji napastnicy otworzyli ogień z odległości niewiele ponad metra. W poniedziałek Mariusz Błaszczak odwiedził w szpitalu rannego policjanta.

W akcji zginął policjant. Osierocił dwoje dzieci
Źródło zdjęć: © East News | Tomasz Gola
Magdalena Nałęcz-Marczyk

O zarzutach przedstawionych 41-letniemu wspólnikowi bandyty z Wiszni Małej poinformował TVN24. Jeszcze w poniedziałek policja przesłucha drugiego zatrzymanego w związku z tą sprawą mężczyznę Grzegorza K.. Obydwaj, jak podaje RMF FM, byli wcześniej notowani. Możliwe, że napadali na bankomaty w całym kraju.

Jak doszło do tragicznej śmierci jednego z antyterrorystów biorących udział w akcji? Z ustaleń reportera stacji wynika, że policjant, który niósł tarczę balistyczną, odebrał serię sześciu strzałów z odległości niewiele ponad metra. Jeden z nich trafił go w udo. Funkcjonariusz przewrócił się i odsłonił idących za nim antyterrorystów.

Zanim udało im się strzelić w kierunku przestępcy, okradający bankomat napastnik zabił jednego z nich, a dwóch zranił. Strzały, które oddawał, pochodziły z broni o kalibrze 7,62 mm, czyli silniejszej niż ta, której obecnie używa się w wojsku - o kalibrze 5,56. Tarcza, którą dysponowali antyterroryści, nie jest przystosowana do skutecznej obrony przed takim atakiem.

Policjant osierocił dwoje dzieci

- To, że tam skierowano funkcjonariuszy pionu antyterrorystycznego, zapobiegło zdecydowanie większej tragedii - podkreślił w rozmowie z TVP Info komendant główny Policji nadinspektor Jarosław Szymczyk.

Do strzelaniny doszło w sobotę ok. północy. Antyterroryści przygotowali zasadzkę na przestępców próbujących ukraść pieniądze z bankomatu. - Bezwzględny bandyta otworzył ogień z broni maszynowej. Policjanci w obronie własnego życia również odpowiedzieli ogniem - powiedział Wirtualnej Polsce asp. szt. Paweł Petrykowski z dolnośląskiej policji.

Policjanci zastrzelili jednego z przestępców. Wkrótce na miejscu pojawił się nasz reporter. W trakcie akcji zginął policjant.

Źródło: RMF FM, TVN24, WP

Wybrane dla Ciebie
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył