Sędzia TK pojechał limuzyną po wódkę. Został przyłapany
Bogdan Święczkowski, sędzia Trybunału Konstytucyjnego i bliski współpracownik Zbigniewa Ziobry, został nakryty, jak rządową limuzyną, pojechał do sklepu spożywczego, w którym kupił między innymi alkohol.
Bogdan Święczkowski to jeden z najbardziej zaufanych współpracowników Zbigniewa Ziobry. Funkcję prokuratora krajowego pełnił od marca 2016 r. To on m.in. zdecydował o przeniesieniu Ewy Wrzosek, która doprowadziła do wszczęcia śledztwa ws. wyborów kopertowych.
Media, zakupy, reklama – Twoja opinia jest dla nas ważna. Wypełnij ankietę i wypowiedz się już dziś
Wcześniej był kandydatem z listy PiS na radnego sejmiku województwa śląskiego, a w 2011 r. uzyskał mandat poselski, ale został on wygaszony, bo Święczkowski odmówił zrzeczenia się funkcji prokuratora w stanie spoczynku.
W lutym 2022 roku oficjalnie został sędzią Trybunału Konstytucyjnego. Teraz dziennikarze "Faktu" ujawnili, jak Święczkowski korzysta ze swoich przywilejów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wjechała motocyklem wprost pod auto. Groźne zderzenie w centrum Lublina
Bliski współpracownik Zbigniewa Ziobry, w środku dnia został zawieziony rządową limuzyną do sklepu. Wziął z półek serek wiejski, wodę, colę, chleb, a także kiełbasę i śledzika. Przy ladzie poprosił o butelkę wódki - donosi "Fakt".
Czytaj także: Tragedia na A1. Obrońca Sebastiana M.: Dopadł mnie hejt
Po zakupach sędzia Trybunału Konstytucyjnego udał się do limuzyny zaparkowanej tuż pod sklepem. Ochroniarz otworzył przed nim drzwi do auta.
Dziennikarze "Faktu" zapytali w Trybunale Konstytucyjnym, czy Bogdan Święczkowski tego dnia był w pracy, a jeśli tak, to w jakich godzinach. Odpowiedź jeszcze nie nadeszła.
Czytaj także: Nie do wiary, co Blanka zrobiła w samolocie. Ma odwagę
Szykują się zmiany w TK
Politycy Koalicji Obywatelskiej, Trzeciej Drogi i Nowej Lewicy w ostatnich miesiącach zgodnie deklarowali, że przywrócenie praworządności będzie jedną z kluczowych zmian konieczną do przeprowadzenia po przejęciu władzy.
Z ustaleń WP wynika, że jednym z pierwszych kroków po utworzeniu rządu będzie usunięcie trzech tzw. dublerów z Trybunału Konstytucyjnego. Będzie to początek całego żmudnego procesu, który ma również objąć zmiany w Krajowej Radzie Sądownictwa i Sądzie Najwyższym.