Sędziowie Sądu Najwyższego wracają do orzekania. Gersdorf ich do tego wezwała
Sędziowie wysłani przez prezydenta na emeryturę wrócą w poniedziałek do pracy. To efekt decyzji Trybunału Sprawiedliwości, który nakazał natychmiastowe zawieszenie stosowania niektórych przepisów ustawy o Sądzie Najwyższym.
- Większość powinna w poniedziałek wrócić do pracy. Pewnie nie wszyscy, bo niektórych postanowienie Trybunału Sprawiedliwości zastało w różnych częściach kraju i mogą potrzebować więcej czasu - powiedział w rozmowie z "Rzeczpospolitą" rzecznik Sądu Najwyższego Michał Laskowski.
W poniedziałek Małgorzata Gersdorf w piśmie wezwała sędziów "objętych zakresem zastosowania środków tymczasowych orzeczonych w tej sprawie" do stawienia się w pracy "w celu podjęcia służby sędziowskiej". Zaznaczyła też, że jest I prezes SN "nieprzerwanie".
Laskowski podkreślił, że Gersdorf wyda wszystkim tym, którzy przyjdą do SN, pismo stwierdzające, że są uprawnieni do wykonywania obowiązków sędziowskich.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Zapowiedź powrotu umieścił na Facebooku prezes Izby Karnej Stanisław Zabłocki. "Wiem, co powinienem robić od poniedziałku, jeśli tylko wirus nieco odpuści, a nawet i wówczas, jeśli jeszcze nie odpuści" - napisał. I dodał, że pięciu sędziów z "jego Izby" zamierza wrócić do orzekania.
Do pracy wrócą także sędziowie usunięci z Naczelnego Sądu Administracyjnego. Z informacji portalu oko.press wynika, że do pracy zostanie przywróconych 8 osób.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
W piątek Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej poinformował o zawieszeniu stosowania niektórych przepisów ustawy o Sądzie Najwyższym. Decyzja objęła m.in. przepisy emerytalne. Nakazano również przywrócenie usuniętych sędziów SN do pracy na warunkach obowiązujących przed wejściem w życie nowej ustawy o SN oraz zablokowanie możliwości obsadzenia ich miejsc.
- Mogę powiedzieć, że na pewno po przeanalizowaniu dokładnym ustosunkujemy się do tego - stwierdził w piątek premier Mateusz Morawiecki.
Zobacz także: Zdumiewające zarzuty ministra PiS pod adresem Tuska. Adam Bielan dolewa oliwy do ognia
Źródło: rp.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl