Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
oprac. Kamil Różycki | 
aktualizacja 

Seria eksplozji w Libanie. Są zabici i blisko 3 tysiące rannych

Niemal 2 750 osób odniosło obrażenia, a co najmniej osiem zginęło. To tragiczny bilans ataku, do jakiego doszło we wtorek 17 września w różnych miejscach w całym Libanie. Jak informuje Reuters, przez około pół godziny dochodziło do licznych eksplozji pagerów należących do członków Hezbollahu.

Seria eksplozji w Libanie. Są zabici i blisko 3 tysiące rannych
Seria eksplozji w Libanie (Getty Images, Photo by Eric Lafforgue/Art in All of Us/Corbis via Getty Images)

We wtorek 17 września na niemal całym terytorium Libanu w ciągu zaledwie pół godziny doszło do serii tysięcy niewielkich eksplozji. Źródłem niebezpiecznych wybuchów, jak podaje Reuters, miały zostać niedawno kupione dla członków Hezbollahu pagery. Zdaniem grupy terrorystycznej jest to "największe naruszeniem bezpieczeństwa" w jej historii.

Potwierdza to m.in. libański minister zdrowia. Na skutek eksplozji do tamtejszych szpitali trafiły bowiem tysiące rannych. Z pierwszych informacji ich liczba ma wynosić nawet 2750 osób, z czego około 200 z nich znajduje się w stanie krytycznym. Na skutek odniesionych obrażeń miało również zginąć co najmniej osiem osób.

Jak podaje terrorystyczny Hezbollah, poza członkami organizacji śmierć poniosła nieletnia dziewczynka. Eksplozja raniła również ambasador Iranu w Libanie, Mojtaba Amani, co potwierdza cytowana przez portal TVN24 agencja Mehr. Największe ataki miały mieć bowiem miejsce w centrum Bejrutu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Ja już nie mam nawet siły płakać". Mieszkańcy Głuchołaz są bezradni

Hezbollah za ataki oskarża Izrael

Pagery, które eksplodowały, miały zostać kupione przed kilkoma miesiącami. Była to odgórna decyzja władz Hezbollahu, które nakazały swoim członkom rezygnację z telefonów komórkowych, narażonych na izraelskie ataki hakerskie. Pagery miały stanowić bezpieczny i szybki środek komunikacji.

Zdaniem terrorystycznego rządu Libanu, wtorkowy atak miał być kolejnym działaniem Izraela. Ten za pomocą nowoczesnej technologi miał dokonać ataku hakerskiego, który za sprawą specjalnego wirusa doprowadził do eksplozji baterii.

Wygląda na to, że Izrael zebrał niezbędne informacje na temat tych urządzeń i przygotował się do tej operacji już dawno temu — powiedział w cytowanej przez TVN 24 rozmowie z arabskojęzycznym portalem SkyNews ekspert militarny Joseph Nassar.
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Imprezują w Wielkanoc. Mocne słowa księdza. Mówi o ""poranku wesołego zajączka"
Historyczna decyzja! Algieria odcina się od języka kolonizatora
Pokazali postrzelonego bociana. "Śrut tkwił w kości skrzydła"
Wielkanocny najazd na Tatry. Trwa turystyczny boom w Zakopanem
Sukces Polaka w USA. Czwarte akademickie mistrzostwo
Wyskoczył z auta i się zaczęło. Doszło do rękoczynów. Jest nagranie
Wtedy pojawia się zator. Naukowcy rozszyfrowali dynamikę tłumu
Kolejny atak niedźwiedzia na Słowacji. Ranny mężczyzna
Pokazał nagranie z Podkarpacia. Apokaliptyczne skutki burzy i gradobicia
Jajka to nie wróg. Co wpływa na poziom cholesterolu? Dietetyczka wyjaśnia
Już się pojawiły. Ekspert ma na nie sposób. "Zatyka dziurki u kleszczy"
Noworodek znaleziony w reklamówce. Lekarka zabrała głos
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić