Siedział pod miotłami w altance w Gdańsku. Działkowcy wezwali wsparcie

Straż Miejska w Gdańsku otrzymała nietypowe zgłoszenie dotyczące borsuka. Starsza właścicielka działki nie wiedziała, jak sobie z nim poradzić. Na szczęście funkcjonariusze sprawnie i bezpiecznie odłowili zwierzę, a następnie wypuścili je w pobliskim lesie.

Straż Miejska odłowiła borsuka z altanki  Straż Miejska odłowiła borsuka z altanki
Źródło zdjęć: © Facebook, Straż miejska Gdańsk
Malwina Witkowska

W poniedziałek, po godzinie 10, strażnicy miejscy z Gdańska otrzymali dość nietypowe zgłoszenie - na terenie Rodzinnych Ogródków Działkowych w dzielnicy Matarnia, w jednej z altanek zamieszkał borsuk.

Energylandia szykuje nowości na 2026 r. "Staramy się zaskakiwać"

Starsza pani, która była użytkownikiem działki nie wiedziała, jak sobie z nim poradzić, więc o pomoc poprosiła sąsiada, który zadzwonił pod numer 986 - poinformowała straż miejska w poście na Facebooku.

Na miejsce natychmiast udali się funkcjonariusze z Referatu Ekologicznego. Strażnicy sprawnie i bezpiecznie odłowili zwierzę, dbając o jego komfort oraz bezpieczeństwo. Borsuk został następnie wypuszczony w pobliskim lesie, gdzie będzie mógł kontynuować swoje naturalne życie - z dala od altanek i grządek, w środowisku bardziej odpowiadającym jego potrzebom.

Co zrobić, gdy spotkamy borsuka?

Borsuki to zwierzęta nocne, które zamieszkują głównie lasy, łąki, zadrzewienia oraz tereny podmiejskie i działkowe - potrafią więc pojawić się także blisko ludzkich siedlisk. Są wszystkożerne: w ich diecie dominują owady, dżdżownice i inne bezkręgowce, ale jedzą też małe gryzonie, jaja, owoce, korzenie, a czasem resztki jedzenia czy padlinę. Zazwyczaj unikają kontaktu z ludźmi, dlatego spotkanie borsuka w altance czy na działce jest rzadkie i zaskakujące.

W takich sytuacjach ważne jest zachowanie spokoju - nie należy próbować samodzielnie chwytać ani przepędzać zwierzęcia, bo można je przestraszyć lub sprowokować do obrony. Najbezpieczniejszym rozwiązaniem jest oddalenie się od miejsca zdarzenia i poinformowanie odpowiednich służb.

Dla zmniejszenia ryzyka powtórki warto też zadbać o porządek na działce: przykrywać komposty, nie pozostawiać resztek jedzenia na wierzchu i zabezpieczyć ewentualne wejścia do altanek, które mogłyby stać się atrakcyjne dla zwierząt.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
"Znak wsparcia dla LGBT". Papież spotkał się z transseksualistami
"Znak wsparcia dla LGBT". Papież spotkał się z transseksualistami
Policjant jechał do pracy. Spojrzał na innego kierowcę. Podjął zdecydowane działania
Policjant jechał do pracy. Spojrzał na innego kierowcę. Podjął zdecydowane działania
Nie żyje Daniel Marchewka. Były burmistrz Żagania miał 45 lat
Nie żyje Daniel Marchewka. Były burmistrz Żagania miał 45 lat
Nagranie z Rosji. Stanęli w ogromnej kolejce
Nagranie z Rosji. Stanęli w ogromnej kolejce
El. MŚ 2026. Piąte spotkanie Polski i Malty. Bilans jest jasny
El. MŚ 2026. Piąte spotkanie Polski i Malty. Bilans jest jasny
Trzy auta zderzyły się na trasie S8. Jeden pojazd dachował
Trzy auta zderzyły się na trasie S8. Jeden pojazd dachował
Nie żyją turyści z Niemiec. Ewakuowano turystów z hotelu
Nie żyją turyści z Niemiec. Ewakuowano turystów z hotelu
Iran walczy o deszcz. Poderwano samoloty
Iran walczy o deszcz. Poderwano samoloty
"Prawdziwy rodzynek". Miał 242cm. Pan Piotr zadziwił świat wędkarski
"Prawdziwy rodzynek". Miał 242cm. Pan Piotr zadziwił świat wędkarski
ZUS żąda zwrotu 17 tys. zł z 800+. Matka dwójki dzieci dalej dostaje świadczenie
ZUS żąda zwrotu 17 tys. zł z 800+. Matka dwójki dzieci dalej dostaje świadczenie
Niebezpieczna jazda pod prąd w Warszawie. "Zauważyłem światła"
Niebezpieczna jazda pod prąd w Warszawie. "Zauważyłem światła"
Odsłonił je topniejący lód. Sensacyjne odkrycie w Norwegii
Odsłonił je topniejący lód. Sensacyjne odkrycie w Norwegii