Siostra Kim Dzong Una o prezydencie USA: "stary człowiek bez przyszłości"

11

Relacje między Stanami Zjednoczonymi a Koreą Północną pozostają wrogie. Do złagodzenia napięcia nie przyczyniły się ustalenia USA i Korei Południowej, bezpośrednio wymierzone w kraj Kim Dzong Una. Jego siostra dosadnie skrytykowała prezydenta Ameryki.

Siostra Kim Dzong Una o prezydencie USA: "stary człowiek bez przyszłości"
Kim Jo Dzong zaatakowała werbalnie prezydenta Stanów Zjednoczonych. Czym "podpadł" jej Joe Biden? (Getty Images, © 2023 SOPA Images)

W ubiegłym tygodniu odbył się szczyt, na którym nie zabrakło prezydentów Stanów Zjednoczonych i Korei Południowej. Joe Biden i Yoon Suk-yeol porozumieli się w kwestii środków bezpieczeństwa, które należy podjąć, aby uchronić Półwysep Koreański przed zakusami Kim Dzong Una.

Siostra Kim Dzong Una obraziła Joe Bidena?

Władze Korei Północnej bardzo źle zareagowały na wiadomość o postanowieniach Korei Południowej i Stanów Zjednoczonych. Amerykanom zarzucono m.in. chęć eskalowania napięcia na Półwyspie Koreańskim i doprowadzenia do wojny.

Jak informuje portal Mirror, wśród oburzonych nie zabrakło Kim Jo Dzong. Siostra Kim Dzong Una i zarazem jedna z najbardziej wpływowych osób w Korei Północnej już w przeszłości dawała jasno do zrozumienia, że nie podobają jej się relacje południowych sąsiadów z Amerykanami. Tym razem swój gniew skierowała w kierunku prezydenta Bidena.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zobacz też: 10 lat reżimu Kim Dzong Una. Tak rządzi autorytarny przywódca Korei Północnej

Kim Jo Dzong oświadczyła, że skoro południowi sąsiedzi i Amerykanie otwarcie mówią o środkach przeciwdziałania północnokoreańskiej agresji, w takim razie sami mieszkańcy kraju Kim Dzong Una mają prawo do przygotowania planu samoobrony. Zaznaczyła przy tym, że "środek odstraszający" powinien zostać "opracowany do perfekcji".

(...) To była dla nas okazja do lepszego zrozumienia pierwotnej przyczyny i fizycznej istoty zakłócającej pokój i bezpieczeństwo nie tylko Półwyspu Koreańskiego, ale i całego regionu. Im bardziej nasi wrogowie są nastawieni na organizowanie ćwiczeń według scenariusza wojny nuklearnej i im więcej rakiet rozmieszczają (...), tym silniejsze staje się nasze prawo do samoobrony – podsumowała Kim Jo Dzong (Mirror).
Autor: EKO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić