aktualizacja 

Skandal w szkole na Kaszubach. Dyrekcja nie reagowała. Finał w sądzie

198

Skandal w Szkole Podstawowej w Borzestowie w woj. pomorskim. Dwoje uczniów prześladowało i obrażało Noaaha i Saarę ze względu na ich kolor skóry i pochodzenie. Teraz odpowiedzą przed sądem rodzinnym za demoralizację.

Skandal w szkole na Kaszubach. Dyrekcja nie reagowała. Finał w sądzie
Szkoła Podstawowa w Borzestowie (Google Maps)

Siedmioletni Noaah i dziewięcioletnia Saara muszą mierzyć się z obraźliwymi komentarzami na swój temat ze strony kolegów ze Szkoły Podstawowej im. Franciszka Tredera w Borzestowie na Kaszubach. Wszystko przez to, że wyróżniają się na tle innych dzieci.

Jak ustaliła "Gazeta Wyborcza", uczniowie mają brytyjsko-polskie obywatelstwo. Mają ciemny kolor skóry, a ich pierwszym językiem jest angielski. Mówią też po polsku. Mama Noaaha i Saary - pani Halina już jakiś czas temu alarmowała, że jej dzieci są prześladowane w szkole przez rówieśników i starsze dzieci.

Rodzeństwo jest obrażane ze względu na pochodzenie i kolor skóry.

"Brązowa kupa", "Polska dla Polaków", "Wyjeżdżaj stąd, ty demonie", "Fuj, muszę się umyć, bo cię dotknęłam", "Twój ojciec jest murzynem" - takie obelgi mają słyszeć pod swoim adresem w szkole.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Powrót nauczania zdalnego w szkołach. "Gdyby nie stało się w sposób formalny, stałoby się to w sposób rzeczywisty"

Zachowania rasistowskie w stosunku do rodzeństwa miały nasilić się w nowym roku szkolnym. Mama dzieci zgłaszała to dyrektorce szkoły i nauczycielom. Na spotkaniu w szkole jedna z nauczycielek wypaliła do kobiety, że "może zabrać dzieci ze szkoły, jeśli jej się nie podoba".

Pani Halina zdecydowała więc napisać skargę na dyrekcję szkoły do wójta gminy.

Niestety, mam poczucie, że dyskryminacja moich dzieci ze względu na pochodzenie i kolor skóry jest zamiatana pod dywan. Teraz prześladowani są Noaah i Saara, ale za chwilę może to spotkać inne dzieci, dlatego nie mogę tak tego zostawić - mówiła pani Halina w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" w listopadzie 2022 r.

Sprawę zgłoszono też do Prokuratury Rejonowej w Kartuzach. Rasizm bowiem jest przestępstwem, a dorosłemu grozi za nie kara do 3 lat pozbawienia wolności.

Nieletni odpowiedzą przed sądem

Jak ustaliła "Gazeta Wyborcza", 25 kwietnia odbędzie się rozprawa, na którą wezwanie dostali nieletni wraz z rodzicami. Postępowanie toczy się w sprawie 14-latka i 10-latki, którzy są uczniami szkoły w Borzestowie.

Prokuratura Rejonowa w Kartuzach prowadzi także postępowanie wyjaśniające ws. ewentualnych zaniedbań dyrekcji i nauczycieli w zakresie zapewnienia bezpieczeństwa uczniom szkoły.

Autor: ESO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić