Śmierć 4-letniej Hani z Zagórzan. Jej matka przyznała się do zabójstwa

Wciąż nie milkną echa tragedii, do której doszło w Zagórzanach. Życie straciła 4-letnia Hania, a jej matka w stanie krytycznym trafiła do szpitala. Agnieszka G. jest oskarżona o zabójstwo dziecka i już przyznała się do winy. Kluczowa dla sprawy będzie ocena jej stanu psychicznego.

.Śmierć 4-letniej Hani z Zagórzan. Jej matka przyznała się do zabójstwa
Źródło zdjęć: © WP.PL | Joanna Zajchowska
Jakub Artych

Sąd Rejonowy w Gorlicach (woj. podkarpackie) zasądził trzymiesięczny areszt tymczasowy wobec Agnieszki G.

Przypomnimy, że we wtorek po południu służby zostały wezwane do jednego z domów w Zagórzanach. Na miejscu ratownicy odkryli ranną, nieprzytomną 40-letnią kobietę i 4-letnią dziewczynkę. Mimo wysiłków lekarzy życia dziecka nie udało się uratować. Matka została przewieziona do gorlickiego szpitala. We usłyszała usłyszeć zarzut zabójstwa.

Jak podkreśla "Super Express", kobiecie przedstawiono zarzut zabójstwa 4-letniej córki Hani, do którego się przyznała. Złożyła też wyjaśnienia. Nie wiadomo jednak, czy Agnieszka G. będzie mogła odpowiadać karnie za swój czyn. Istnieją bowiem podejrzenia, że w momencie popełnienia zbrodni nie była poczytalna.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Na hulajnodze wjechał wprost pod koła auta. 10-latek był bez szans

Kobieta zostanie przewieziona do aresztu śledczego, tam będzie podjęta decyzja o sposobie wykonywania tego tymczasowego aresztowania. Niezależnie od tego prokurator powoła biegłych psychiatrów do oceny stanu psychicznego i poczytalności tej podejrzanej w chwili popełnienia czynu i możliwości pokierowania przez nią swoim postępowaniem -przekazała PAP prok. Justyna Rataj-Mykietyn, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Nowym Sączu.

Mieszkańcy w szoku po tragedii

Dla wszystkich śmierć Hani jest ogromnym szokiem. Agnieszka G. wraz z mężem długo starali się o dziecko. Gdy dziewczyna przyszła na świat, rodzice robili wszystko, aby Hania miała radosne dzieciństwo.

Hania to była śliczna dziewczynka. Taka wesoła, zawsze uśmiechnięta. No cudne dziecko - mówi pani Maria w rozmowie z WP. - Patrzę na te znicze i nie mogę przestać ryczeć - dodaje ze łzami w oczach.
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Trafił szóstkę w Lotto. Zawrotny przelew dla gracza z Polski
Trafił szóstkę w Lotto. Zawrotny przelew dla gracza z Polski
Temperatura nadal wysoka. Na horyzoncie widać jednak zmiany
Temperatura nadal wysoka. Na horyzoncie widać jednak zmiany
Co szósty Polak pożycza na święta. Ile wydamy na prezenty w tym roku
Co szósty Polak pożycza na święta. Ile wydamy na prezenty w tym roku
Nie żyje legenda NASCAR Greg Biffle. Zginął wraz z rodziną
Nie żyje legenda NASCAR Greg Biffle. Zginął wraz z rodziną
Nowe zasady w Sylwestra. Budapeszt wprowadza zakazy
Nowe zasady w Sylwestra. Budapeszt wprowadza zakazy
Wyniki Lotto 18.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 18.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Sensacyjne odkrycie pod Olsztynem. To średniowieczna broń
Sensacyjne odkrycie pod Olsztynem. To średniowieczna broń
Zginął w strasznym wypadku. Oddali hołd 19-letniemu strażakowi
Zginął w strasznym wypadku. Oddali hołd 19-letniemu strażakowi
Nagle przestał być proboszczem. Parafianie w szoku. W tle dochodzenie
Nagle przestał być proboszczem. Parafianie w szoku. W tle dochodzenie
Puchar Świata. Aleksandra Król-Walas sięgnąła po medal
Puchar Świata. Aleksandra Król-Walas sięgnąła po medal
Po sieci krąży nagranie. "Boję się skręcać do własnego domu"
Po sieci krąży nagranie. "Boję się skręcać do własnego domu"
Tramwaj nie mógł przejechać. Przestawili auto rękami. Sceny w Krakowie
Tramwaj nie mógł przejechać. Przestawili auto rękami. Sceny w Krakowie