Jan Manicki
Jan Manicki| 

Śmierć, która wstrząsnęła Ameryką. Biden modli się o "prawidłowy werdykt"

115

Joe Biden poinformował, że modli się o sprawiedliwy wyrok w procesie toczącym się przeciwko byłemu policjantowi Derekowi Chauvinowi, oskarżonemu o zamordowanie George'a Floyda. W poniedziałek prezydent USA miał rozmawiać telefonicznie z rodziną zmarłego. Wyrok w tej sprawie ma zapaść w najbliższych dniach.

Śmierć, która wstrząsnęła Ameryką. Biden modli się o "prawidłowy werdykt"
Joe Biden modli się o "dobry wyrok" w procesie ws. śmierci George'a Floyda (Getty Images)

W maju ubiegłego roku 45-letni biały policjant z Minneapolis Derek Chauvin podczas zatrzymania George'a Floyda klęczał na jego szyi przez blisko dziewięć minut. Miało to doprowadzić do śmierci Afroamerykanina. Nagranie ze zdarzenia błyskawicznie obiegło media społecznościowe i wywołało poruszenie międzynarodowej społeczności.

Zadzwoniłem do rodziny George'a Floyda. Jej członkowie nawołują do pokoju, bez względu na rozstrzygnięcie tej sprawy. (…) Modlę się, aby werdykt był prawidłowy. Myślę, że dowody są przytłaczające – powiedział we wtorek Joe Biden.

Joe Biden modli się za rodzinę George'a Floyda. Skontaktował się z nią po zamknięciu procesu

Rzeczniczka Białego Domu Jen Psaki odparła zarzuty, jakoby swoją wypowiedzią Biden chciał wpłynąć na niezależnych sędziów. Podkreśliła, że prezydent skontaktował się z rodziną zmarłego już po zamknięciu procesu.

Młodszy brat Georga Floyda potwierdził w rozmowie z NBC News, że rozmawiał z prezydentem. Podkreślił, że Joe Biden wie, jak to jest stracić członka rodziny. Prezydent USA stracił swoją pierwszą żonę Neilię oraz córkę Naomi w wypadku samochodowym w 1972 roku. W 2015 roku jego syn Beau zmarł na raka mózgu w wieku 46 lat.

Prezydent dał nam znać, że modli się za nas – powiedział brat George'a Floyda Philonise.

Głośny proces ws. śmierci Georga Floyda. Wyrok mamy poznać na dniach

Sędziowie przesłuchali w sprawie śmierci Georga Floyda 45 świadków. Były wśród nich osoby, które na własne oczy widziały całe zdarzenie. Zeznania złożyli także lekarze, eksperci, funkcjonariusze policji i najbliżsi zmarłego.

Były policjant Derek Chauvin jest oskarżony o nieumyślne morderstwo drugiego stopnia, morderstwo trzeciego stopnia i zabójstwo. Jeżeli zostanie skazany za najpoważniejszy zarzut – morderstwo drugiego stopnia – może trafić do więzienia nawet na 40 lat.

Aby skazać Chauvina za którykolwiek z postawionych mu zarzutów, wymagana jest jednomyślność sędziów. Jeżeli choć jeden z nich się wyłamie, były policjant nie zostanie skazany. Władze stanowe mogłyby jednak w takim przypadku rozpocząć przeciwko niemu kolejny proces.

Spośród 12 sędziów sześć osób jest białych, cztery są czarne, a dwie wielorasowe. Siedem z nich to kobiety, a pięciu to mężczyźni.

Proces Dereka Chauvina. Argumenty prokuratury i obrony

W procesie przeciwko byłemu policjantowi z Minneapolis prokuratorzy dowodzą, że to właśnie użycie przez niego siły doprowadziło do śmierci George'a Floyda. Podkreślono, że "nawet dziecko potrafiłoby właściwie ocenić tę sytuację". Prokurator Steve Schleicher wezwał sędziów do kierowania się zdrowym rozsądkiem.

Uwierzcie własnym oczom. Widzieliście to, co widzieliście – powiedział, nawiązując do filmu, na którym widać, jak Chauvin klęczy na szyi George'a Floyda.

Z kolei obrońcy byłego funkcjonariusza próbują wykazać, że to zażywanie narkotyków doprowadziło do śmierci Afroamerykanina. Dodają, że George Floyd stawiał opór przy zatrzymaniu. Adwokat Eric Nelson podkreślił, że Chauvin nie użyłby siły w "nadmiernym stopniu", ponieważ wiedział, że cała interwencja była rejestrowana.

Mój klient zrobił dokładnie to, co zrobiłby każdy rozsądny policjant w tak dynamicznej i płynnej sytuacji – ocenił.

Obejrzyj także: Kryzys w USA. Masowe protesty po śmierci George'a Floyda

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić