Sprawa trwała 17 lat. Włoski sąd wskazał winnego za wypadek z dzikiem

Sąd Najwyższy we Włoszech orzekł, że władze regionu Emilia-Romania są zobowiązane do pokrycia kosztów wypadku spowodowanego, do którego doszło przez dzika. Sprawa sądowa trwała aż 17 lat, zanim zapadł ostateczny wyrok. Decyzja sądu kończy długotrwały spór.

 Sąd zdecydował o odpowiedzialności władz za wypadek z dzikiem
Źródło zdjęć: © Pexels
Malwina Witkowska

Najważniejsze informacje

  • Sąd Najwyższy we Włoszech zdecydował o odpowiedzialności władz za wypadek z dzikiem.
  • Sprawa dotyczyła wypadku z 2008 roku w pobliżu Modeny.
  • Kierowca otrzyma zadośćuczynienie w wysokości ponad 20 tys. euro.

Długi proces sądowy

W 2008 roku w pobliżu Modeny doszło do wypadku, w którym dzik nagle wyskoczył na drogę, powodując dachowanie samochodu. Kierowca nie odniósł poważnych obrażeń, ale jego pojazd został poważnie uszkodzony. Sprawa trafiła do sądu, gdzie kierowca domagał się odszkodowania od władz lokalnych.

Początkowo sąd w Modenie odrzucił wniosek o odszkodowanie. Jednak sąd apelacyjny uznał odpowiedzialność władz gminnych i regionalnych, nakazując im wypłatę zadośćuczynienia. Władze zaskarżyły ten wyrok, co doprowadziło do rozpatrzenia sprawy przez Sąd Najwyższy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Dzika loszka" oburza turystów. Nie rozumieją fenomenu

Wypadek z dzikiem we Włoszech

Sąd Najwyższy orzekł, że w przypadku zniszczenia pojazdu przez dzikie zwierzę, odpowiedzialność spoczywa na regionie. Argumentacja władz, że nie mają kontroli nad dziką fauną, została odrzucona. Sąd podkreślił, że dzikie gatunki są częścią dziedzictwa państwa i wymagają odpowiedniego zarządzania. Kierowca otrzyma zadośćuczynienie w wysokości ponad 20 tys. euro (ponad 85 tys. zł).

Wyrok ten może mieć szerokie konsekwencje dla zarządzania dziką fauną we Włoszech. Władze regionalne będą musiały bardziej aktywnie zarządzać dzikimi zwierzętami, aby uniknąć podobnych sytuacji w przyszłości.

Decyzja Sądu Najwyższego spotkała się z różnymi reakcjami. Niektórzy eksperci podkreślają, że może to prowadzić do większej odpowiedzialności władz za ochronę dzikiej przyrody, co jest istotne dla zachowania równowagi ekosystemu.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"