Sprawdzili bagaż Polki na lotnisku. Tak się tłumaczyła

2

Funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Katowicach-Pyrzowicach podczas kontroli bezpieczeństwa, w bagażu podręcznym 39-letniej Polki znaleźli niebezpieczne przedmioty. Kobieta przekonywała, że należą one do jej męża.

Sprawdzili bagaż Polki na lotnisku. Tak się tłumaczyła
Zdjęcie ilustracyjne. (Straż Graniczna)

W czwartek 26 października funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Katowicach-Pyrzowicach zostali poinformowani, że podczas kontroli bezpieczeństwa w bagażu podręcznym ujawniono 19 sztuk amunicji.

Okazało się, że bagaż należy do 39-letniej obywatelki Polski, lecącej do Eindhoven w Holandii. Amunicję zatrzymano. Podróżna tłumaczyła, że amunicja należy do jej męża, którego pasją jest strzelectwo sportowe i który posiada pozwolenie na broń.

Nie umiała wyjaśnić, jakim sposobem naboje znalazły się w jej bagażu podręcznym. Kobietę przesłuchano w związku z posiadaniem amunicji bez zezwolenia - relacjonuje SG.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Opóźniony lot. Kiedy linia lotnicza musi zapewnić posiłki, napoje i nocleg w hotelu?

Po zakończonych czynnościach służbowych podróżna opuściła pomieszczenia służbowe Straży Granicznej.

Do podobnej sytuacji doszło na lotnisku Okęcie w Warszawie. Funkcjonariusze Grupy Bezpieczeństwa Lotów zostali powiadomieni o ujawnieniu 2 sztuk amunicji ostrej w bagażu podręcznym 39-letniego obywatela Kanady.

Amunicja była zawinięta w foliową torebkę i ukryta w pudełku z kremem. Podróżny nie miał żadnych stosownych zezwoleń na posiadanie i wywóz amunicji. Został zatrzymany, a następnie przesłuchany.

Podczas rozmowy z funkcjonariuszami Straży Granicznej tłumaczył, że wraca z Ukrainy, gdzie amunicję miał zawsze przy sobie, ale podczas przekraczania granicy zupełnie o niej zapomniał i nie był świadomy, że ją posiada w bagażu. Po zakończeniu czynności w sprawie Kanadyjczyk został zwolniony i kontynuował podróż do Toronto.

Osoba zamierzająca przewieźć broń palną, broń gazową lub amunicję jest zobowiązana o tym fakcie poinformować przedstawiciela linii lotniczych na lotnisku, z którego planuje wylot w celu zadeklarowania tego faktu - przypomina SG.

W takiej sytuacji pasażer przewożący broń palną i/lub amunicję poproszony jest o przejście do specjalnego pomieszczenia, celem sprawdzenia broni oraz posiadanych dokumentów (pozwolenie na broń, a w ruchu międzynarodowym – również zgodę na jej wywóz wydaną przez organ policji lub zaświadczenie wydane przez Konsula RP oraz "Europejską Kartę Broni").

Należy również zaznaczyć, że broń przewożona drogą lotniczą powinna być rozładowana i zabezpieczona, a amunicja zapakowana w sposób uniemożliwiający uderzenie w spłonkę naboju. Broń palną, broń gazową lub amunicję umieszcza się w bagażu rejestrowanym lub nadaje się jako bagaż rejestrowany, który jest transportowany na pokład statku powietrznego pod stałym nadzorem Straży Granicznej.

Autor: ESO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić