Mateusz Domański
Mateusz Domański| 
aktualizacja 

Sprzedawcy truskawek znaleźli sposób. Nie uwierzysz, jak oszukują

186

Życzliwi sprzedawcy truskawek donoszą, że pojawili się tacy, którzy mocno oszukują, by zwiększyć zarobki. Okazuje się, że niektórzy sprzedają zagraniczne owoce jako polskie.

Sprzedawcy truskawek oszukują
Sprzedawcy truskawek oszukują (Getty Images)

Wiadomo, że zagraniczne truskawki są tańsze niż polskie. Wobec tego spekulanci sprowadzają tanie owoce i sprzedają je jako wyhodowane w naszym kraju. Dla przykładu kilogram truskawek z Włoch kosztuje 15 złotych, a tych polskich - 18-22 zł.

Już słyszymy o przypadkach, kiedy sprzedają truskawki z zagranicy drożej jako polskie - mówi Łukasz Sosnowski, rolnik spod Góry Kalwarii, cytowany przez "Fakt".

Zobacz także: Jak przechowywać truskawki?

Dowiedzieli się o tym również sprzedawcy. - My też o tym wiemy. Importowane w dużych ilościach owoce m.in. z Hiszpanii i Włoch, są przesypywane z plastikowych pojemników do naszych tradycyjnych drewnianych kobiałek - dodaje w rozmowie z gazetą sprzedawca z Kołobrzegu.

Zdarza się, że z zagranicy wjeżdża transporty warzyw z oznaczeniem, że został wyhodowany w Polsce - informuje Sosnowski.

Sprzedawcy oszukują. Nie tylko na truskawkach

Okazuje się, że spekulanci próbują wykorzystać nie tylko to, że ze względu na suszę ceny polskich truskawek są wysokie. Oszukują również na ziemniakach i ogórkach. Zawyżają ceny, oferując niby polskie produkty. Tymczasem wciskają klientom tanie i słabe jakościowo owoce czy warzywa z innych krajów. Podczas dokonywania transakcji trudno wyczuć, kiedy dochodzi do takich oszustw, ale mimo to trzeba próbować nie dać się nabrać.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić