Stambuł "chwilą prawdy". Ekspert ocenia, co jeśli Putina nie będzie

Nieobecność Władimira Putina na spotkaniu w Turcji może oznaczać koniec amerykańskiego zaangażowania w negocjacje z Rosją, twierdzi Glen Howard z Saratoga Foundation.

Władimir Putin przemawia do narodu.Brak Putina w Turcji może zakończyć amerykańskie negocjacje z Rosją
Źródło zdjęć: © Getty Images | 2022 Getty Images
Danuta Pałęga

Glen Howard, prezes Saratoga Foundation, w rozmowie z PAP podkreślił, że jeśli Władimir Putin nie pojawi się na spotkaniu w Turcji, będzie to oznaczać koniec amerykańskiego zaangażowania w negocjacje z Rosją.

Dodał, że dla USA będzie to sygnał, iż "nie mogą robić interesów z Putinem".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zełenski chce spotkania z Putinem. "Będziemy czekać w Turcji"

Kluczowe spotkanie w Stambule

W czwartek, 15 maja, w Stambule mają odbyć się rozmowy pokojowe z udziałem Ukrainy, USA i Rosji. Wciąż nie jest pewne, czy Władimir Putin weźmie w nich udział. Wołodymyr Zełenski, prezydent Ukrainy, zapowiedział, że nie będzie negocjował z nikim niższym rangą niż Putin, ponieważ tylko on może podjąć decyzję o zakończeniu wojny.

Matthew Boyse z Hudson Institute zauważył, że "cierpliwość Waszyngtonu wobec Putina się wyczerpuje". Jego zdaniem, decyzja Putina o udziale w spotkaniu będzie "chwilą prawdy" o jego intencjach.

Reakcje międzynarodowe

Prezydent USA, Donald Trump, również nie wykluczył swojego udziału w spotkaniu, pod warunkiem, że istnieją przesłanki do zawarcia umowy kończącej walki. Według agencji Reuters, w Stambule można spodziewać się obecności sekretarza stanu USA Marca Rubio oraz specjalnych wysłanników prezydenta USA.

Rosyjskie media informują, że Rosji nie będzie reprezentował szef MSZ Siergiej Ławrow. Wciąż nie wiadomo, kto będzie reprezentować Rosję na rozmowach.

Sankcje i presja

Boyse podkreślił, że "coraz głośniej mówi się o dodatkowych, ostrzejszych sankcjach". Sekretarz Rubio sugeruje, że USA powinny "iść dalej", jeśli Putin nie zdecyduje się na rozmowy. Boyse zauważył, że Putin kontynuuje swoją przewidywalną grę, odmawiając zawieszenia broni i kontynuując ataki na ukraińskich cywili.

Tadeusz Iwański z Ośrodka Studiów Wschodnich ocenił, że nawet bez obecności Putina i Trumpa, rozmowy w Stambule będą czymś nowym. Jednak nie spodziewa się on przełomu, ponieważ Rosjanie grają na czas i nie są gotowi na zawieszenie broni.

Wybrane dla Ciebie
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Pijany 64-latek niemal spowodował karambol. "Ogromne zagrożenie"
Pijany 64-latek niemal spowodował karambol. "Ogromne zagrożenie"
Ktoś przywiązał psa do drzewa. Zareagowali policjanci
Ktoś przywiązał psa do drzewa. Zareagowali policjanci
Ograniczenie do 50 km/h. Policja pokazała rejestrator. Tyle pędziło audi
Ograniczenie do 50 km/h. Policja pokazała rejestrator. Tyle pędziło audi
Wyłączono komentarze
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja serwisu o2