Straciły dach nad głową. Właściciel mieszkania zostawił je na lodzie

Kilka dni temu przed blokiem przy ul. Racławickiej w Krakowie pojawiły się meble, walizki, ubrania i pudełka. To dobytek pani Małgorzaty i jej 78-letniej mamy. Kobiety chciały zmienić mieszkanie, a ostatecznie z dnia na dzień zostały bez dachu nad głową. "Gazeta Krakowska" dowiedziała się, jak do tego doszło.

Matka i córka nie mają dachu nad głową.Matka i córka zostały bez dachu nad głową
Źródło zdjęć: © Facebook, Google Maps
Aneta Polak
oprac.  Aneta Polak

Jak opisuje "Gazeta Krakowska", pani Małgorzata i jej 78-letnia mama od kilku dni koczują przed jednym z bloków na ul. Racławickiej w Krakowie. Do tej pory kobiety mieszkały w wynajętej suterenie, ale chciały przenieść się do bardziej komfortowej kawalerki.

Sytuacja kobiet stała się dramatyczna, gdy właściciel kawalerki, którą miały wynająć, nagle się rozmyślił. Kobiety już wcześniej opuściły poprzednie mieszkanie i nie mają dokąd wrócić. Z dnia na dzień zostały więc bez dachu nad głową. Przed blokiem zgromadziły wszystko, co miały, m.in. meble, ubrania i transporter dla kota. Zwierzak również "zamieszkał" z właścicielkami na ulicy.

Nasza tułaczka zaczęła się sześć lat temu, kiedy po rozwodzie musiałam oddać mieszkanie byłemu mężowi, który był alkoholikiem i obie bardzo się go bałyśmy. Od tamtej pory co jakiś czas zmieniamy mieszkania. Ostatnio mieszkałyśmy w sutenerze. Miałam tam jednak wypadek przy wychodzeniu z wanny. Przewróciłam się i trafiłam do szpitala na kilka dni. Od tamtej pory stan mojego zdrowia nie jest dobry. Teraz doszedł problem z mieszkaniem — mówi "Gazecie Krakowskiej" 78-latka.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

O krok od tragedii. 69-latek źle ocenił odległość przy wyprzedzaniu. Wszystko się nagrało

Zostały bez dachu nad głową

Kobiety utrzymują się samodzielnie – starsza pani z emerytury, a jej córka ze sprzedaży rękodzieła. Teraz szukają nowego lokum i podkreślają, że mogłyby zapłacić do 2 tys. zł miesięcznie.

Ze względu na bagaże, które ze sobą mamy najchętniej wynajmiemy kawalerkę z małą piwnicą lub komórką lokatorską, z małym balkonem i wanną w łazience. Wiem, że nie powinnam mieć dużych wymogów, ale chodzi mi o moją schorowaną mamę — wyjaśniła "GK" pani Małgorzata.

W Krakowie trudno wynająć kawalerkę za mniej niż 2 tys. zł. Zdarza się, że niektórzy właściciele pobierają podobną kwotę za jeden pokój. "Gazeta Krakowska" poinformowała jednak, że sytuacją kobiet zainteresowali się już przedstawiciele MOPS i Straży Miejskiej.

Źródło: "Gazeta Krakowska"

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę