Straszliwe wieści z Kijowa. Poinformowali, kto zginął

Rosjanie w poniedziałek rano wystrzelili na Ukrainę 44 rakiety różnego typu. Dzień przed szczytem NATO bomby Putina spadły m.in. na szpital dziecięcy w Kijowie i rodzinne miasto Wołodymyra Zełenskiego Krzywy Róg, Pokrowsk i Dniepr. W wyniku ataku zginęła m.in rodzina w Kijowie, która przebywała w swoim domu. Wśród ofiar jest 10-letni karateka.

10-letni Maksym uprawiał karate, zginął w ataku na Kijów10-letni Maksym uprawiał karate, zginął w ataku na Kijów
Źródło zdjęć: © Licencjodawca
Jakub Artych

To był najbardziej zmasowany atak Rosji na Ukrainę w biały dzień od miesięcy. Chwilę po godz. 9 czasu polskiego w całym kraju zawyły syreny alarmowe, a Siły Powietrzne Ukrainy poinformowały, że Rosjanie wystrzelili rakiety manewrujące oraz sztylety, czyli hipersoniczne pociski Kindżał. Ukraina została zaatakowana przez pięć grup rakiet. Część z nich skierowała się na stolicę.

Rosjanie wystrzelili pociski z bombowców strategicznych Tu-22M3, myśliwców MiG-31, a także znad Morza Czarnego i obwodu rostowskiego w Rosji.

37 ofiar śmiertelnych, w tym troje dzieci, 170 osób zostało rannych, w tym 13 dzieci - to skutek poniedziałkowego ataku rakietowego na Ukrainę. Zniszczenia odnotowano w siedmiu dzielnicach Kijowa i trzech miastach w obwodzie donieckim.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Brawurowa akcja nocą. Amunicja kasetowa spadła na Rosjan

Rosyjska rakieta zabiła m.in 10-letniego karatekę Maksyma Symaniuka, jego dziewięcioletnią młodszą siostrę Nastię i jego matkę Zorianę.

Poinformowała o tym Ukraińska Federacja Karate. W momencie rosyjskiego ataku rodzina przebywała w swoim mieszkaniu w Kijowie.

Wieczna pamięć. Najszczersze kondolencje dla rodziny - poinformował na platformie X Anton Heraszczenko.

Gen. Polko: Rosja rzuciła na szalę wszystko

Gen. Polko pytany o powody, dla których tak wiele rakiet przebiło się przez ukraińską obronę powietrzną, stwierdza, że "obie strony się uczą".

Rosja kiedyś prowadziła te ataki z wykorzystaniem drogich systemów obrony powietrznej, a do uderzenia na lądzie wykorzystywała systemy S-300. Teraz Rosjanie wykorzystują systemy rakietowe różnych typów razem z dronami. Te wszystkie elementy połączone razem są ogromnym wyzwaniem dla każdej obrony powietrznej - przyznał w rozmowie z Wirtualną Polską gen. Polko.
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Puchar Świata. Norweg triumfuje w slalomie
Puchar Świata. Norweg triumfuje w slalomie
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Ukraiński wywiad publikuje nagranie. Desperacja rosyjskich żołnierzy
Ukraiński wywiad publikuje nagranie. Desperacja rosyjskich żołnierzy
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Papież Leon XIV ma apel. Chodzi o nadużycia duchownych
Papież Leon XIV ma apel. Chodzi o nadużycia duchownych
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja serwisu o2