Świecie: ciężarówka spadła z wiaduktu na drogę i stanęła w płomieniach. 1 osoba nie żyje, dwie są ranne
Tragiczny wypadek na obwodnicy Świecia. Samochód osobowy zderzył się z ciężarówką. Po zderzeniu tir spadł z wiaduktu na drogę i staną w płomieniach. Jedna osoba nie żyje, dwie osoby są ranne.
Do wypadku doszło ok. godz. 13 na wiadukcie obwodnicy Świecia (woj. kujawsko-pomorskie) nad ul. Laskowicką. Ciężarówka jechała od strony Gdańska, ford z kierunku Bydgoszczy. Nagle osobówka zjechała na drugi pas ruchu. Doszło do czołowego zderzenia, chociaż kierowca tira próbował go jeszcze w ostatniej chwili uniknąć, skręcając ostro w prawo.
Brutalne pobicie. Wszystko nagrywali telefonem
Ciężarówka po zderzeniu przechyliła się, przebiła przez barierki wiaduktu i spadła na jezdnię pod nim. - Na szczęście akurat nikt nie przejeżdżał pod wiaduktem - mówi WP oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Świeciu mł. asp. Joanna Tarkowska.
Tir stanął w ogniu. Kierowcy, przy pomocy świadka, udało się jednak opuścić pojazd, zanim całkowicie objął go ogień.
- Niestety, młody, 27-letni kierowca forda zginął w wypadku. Jego 26-letnia pasażerka została ranna. Do szpitala zabrało ją Lotnicze Pogotowie Ratunkowe - opowiada WP mł. asp. Tarkowska. Do szpitala przewieziono także kierowcę ciężarówki.
Zobacz także: Metalowa rura przebiła szybę i raniła kierowcę
Na razie nie wiadomo, co sprawiło, że kierowca forda nagle zjechał na przeciwny pas ruchu. Na miejscu wciąż pracują policjanci, którzy próbują ustalić przyczyny tego tragicznego wypadku.
Płonącą ciężarówkę gasiło 10 zastępów strażaków z PSP i OSP.
Odcinek drogi S5, będący obwodnicą Świecia oraz przebiegająca pod wiaduktem droga wojewódzka nr 239 będą zablokowane do godz. 18.
