Szedł drogą krajową nr 22. Policjanci usłyszeli przygnębiające wyznanie

140

Komenda Powiatowa Policji w Złotowie (woj. wielkopolskie) poinformowała o akcji przeprowadzonej w niedzielę 5 lutego. Mundurowi pomogli bezdomnemu mężczyźnie, którego zauważyli na drodze krajowej nr 22. Był przemarznięty i zdezorientowany.

Szedł drogą krajową nr 22. Policjanci usłyszeli przygnębiające wyznanie
Policjanci pomogli bezdomnemu. "Pomagamy i chronimy" (KPP Złotów)

Bezdomny obcokrajowiec szedł drogą krajową nr 22 prowadzącą od przejścia granicznego polsko-rosyjskiego w Grzechotkach do granicy polsko-niemieckiej w Kostrzynie nad Odrą. Mężczyznę zauważyli policjanci ze złotowskiej drogówki. Poruszał się poboczem bez wymaganych elementów odblaskowych, dlatego policjanci postanowili podjąć czynności wobec pieszego.

Już po chwili okazało się, że pieszy nie jest obywatelem Polski i nie ma stałego miejsca zamieszkania. Mężczyzna był zdezorientowany i przemarznięty, w niekompletnym ubiorze - informuje mł.asp. Damian Pachuc.

Na dworze panowała ujemna temperatura, dlatego policjanci zdecydowali, że przewiozą mężczyznę na komisariat policji. Tam został ogrzany i otrzymał ciepły posiłek. Funkcjonariusze dowiedzieli się również, dlaczego obcokrajowiec od kilku dni porusza się pieszo.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Ten bezdomny zawstydziłby wielu polskich biznesmenów. Zobacz, jak to możliwe?

Zauważyła go policja. Był przemarznięty i zdezorientowany

Mężczyzna wyznał, że pracował na Pomorzu, ale niedawno ją stracił. Od kilku dni szedł pieszo, jednak nie wiedział dokąd zmierza, ponieważ nie ma rodziny ani bliskich. Planował znaleźć pracę. Policjanci byli poruszeni smutny wyznaniem mężczyzny. Mundurowi przewieźli go do "ogrzewalni", gdzie uzyskał dalszą pomoc. Od policjantów otrzymał ubrania oraz kamizelkę odblaskową.

Jak podkreślają policjanci z KPP Złotów, ich zachowanie wpisuje się w policyjne motto, które brzmi "Pomagamy i chronimy". Mundurowi apelują, że "warto zainteresować się losem osób bezdomnych". - Często ich bezradności lub brak wiedzy o możliwości uzyskania schronienia może doprowadzić do zamarznięcia - czytamy w komunikacie.

Autor: WIP
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić