Tajemnicza eksplozja w Wuhan. Są podejrzenia, co ją spowodowało

W stolicy prowincji Hubei w środkowych Chinach miała miejsce gwałtowna eksplozja. Niebezpieczne zdarzenie zostało zarejestrowane przez kamery miejskiego monitoringu. W zasięgu wybuchu byli zarówno robotnicy, jak i przypadkowi przechodnie.

Wybuch był tak gwałtowny, że kilka osób zostało rannych. Ujawniono, w jakim są stanieWybuch był tak gwałtowny, że kilka osób zostało rannych. Ujawniono, w jakim są stanie

Jak informuje amerykański Newsweek, eksplozja miała miejsce w czwartek 20 maja. Doszło do niej, gdy na skrzyżowaniu dróg Kangfu i Chukang w dzielnicy Hongshan w Wuhan trwały prace kanalizacyjne. Nagle nastąpił potężny huk, a z włazu, przy którym siedzieli dwaj robotnicy, buchnęła para i płomienie.

Wuhan. W chińskim mieście doszło do eksplozji. Jakie były jej przyczyny?

W wyniku wybuchu łącznie cztery osoby zostały ranne. Jak jednak zapewniają przedstawiciele Biura Zarządzania Kryzysowego w Hongshan, ich stan pozostaje stabilny. Siła eksplozji była tak wielka, że z głów stojących nad włazem robotników spadły kaski ochronne, a w asfalcie pojawiły się głębokie pęknięcia.

Słysząc huk, przechodnie odwrócili się i zaczęli uciekać jak najdalej od źródła hałasu. Jeden ze świadków wybuchu nie zdążył zbiec – był to rowerzysta, którego siła eksplozji zrzuciła z pojazdu, po czym został przysypany przez spadający na ziemię gruz i ziemię. Na szczęście rannemu mężczyźnie pomógł sprzedawca z lokalnego sklepu.

Przedstawiciele lokalnych władz wydali oświadczenie w sprawie okoliczności wybuchu. Jak zapewnili, do eksplozji nie doszło w wyniku wycieku gazu ziemnego. Do takich wniosków doszli inspektorzy miejscy, działający z ramienia przedsiębiorstwa użyteczności publicznej w Wuhan. Jednocześnie podejrzewają, że w kanałach ściekowych mogło mieć miejsce nagromadzenie się metanu. W sprawie wszczęto dochodzenie.

Zobacz też: Gigantyczny lej po eksplozji bomby. Policja publikuje zdjęcia

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową