Tajemnicze wigilijne zaginięcie 29-latka. Policja prosi o pomoc
Maciejem Romanowskim z Bałdowa (gmina Tczew, woj. pomorskie) zaginął bez śladu. 29-latek wyszedł z domu w Wigilię i zniknął bez śladu. Nie wiadomo, co się dzieje z mężczyzną, dlatego policja rozpoczęła poszukiwania.
Policja szuka Macieja Romanowskiego
Niepokojące informacje docierają z województwa pomorskiego. Policja poinformowała o rozpoczęciu poszukiwań Macieja Romanowskiego z Bałdowa. 24 grudnia około godziny 23:50 29-letni mężczyzna wyszedł z domu i wszelki ślad po nim zaginął.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Święta jak tykająca bomba. Lekarz o tym, czego unikać
Przeczytaj również: W katastrofie zginęło 157 osób. Ujawniono, dlaczego doszło do tragedii
Zaniepokojona losem 29-latka rodzina zgłosiła jego zaginięcie na policję. Funkcjonariusze po przyjęciu zgłoszenia przedstawili więcej informacji na temat tajemniczego zaginięcia Macieja Romanowskiego. Około godz. 23:30 mężczyzna wyszedł nagle ze swojego domu w Bałdowie. Co dziwne, pomimo panującego na zewnątrz chłodu nie założył nawet butów i kurtki. Jedyną rzecz, którą zabrał ze sobą był jego laptop.
Od godziny 23:30 24 grudnia bliscy Macieja Romanowskiego nie mają z nim żadnego kontaktu. Policja w celu ułatwienia poszukiwań opublikowała dwie fotografie zaginionego 29-latka. Według podanego rysopisu mężczyzna ma około 180 cm wzrostu, jest średniej budowy ciała. W dniu zaginięcia ubrany był w jasno-niebieskie jeansy i w czarny t-shirt.
Przeczytaj również: To się dzieje na katolickim Podhalu. Niepokojący trend dla Kościoła
Policja apeluje o pomoc w poszukiwaniach
Policja prosi o pomoc w odnalezieniu Macieja Romanowskiego. Aby informacja o zaginięciu mężczyzny dotarła do jak największej liczby osób funkcjonariusze opublikowali w mediach społecznościowych wpis ze szczegółami sprawy oraz fotografie przedstawiające 29-latka. Policjanci zwrócili się do internautów z prośbą o udostępnianie posta. Osoby, które widziały gdzieś zaginionego lub znają jego miejsce pobytu proszone są o pilny kontakt z policją. Dzwonić można na dwa numery telefonu - 47 742 82 22 lub numer alarmowy 112.
Przeczytaj również: Dantejskie sceny w Zamościu. Ekspedientka w sklepie przeżyła koszmar
