Tak się kończy wyprzedzanie po wysepce. Dramatyczne nagranie z Radomia

233

O wielkim szczęściu może mówić motocyklista z Radomia, który, wyprzedzając samochód, zahaczył o wysepkę. Fatalnie wyglądający wypadek nagrała kamera, a wideo trafiło do sieci.

Tak się kończy wyprzedzanie po wysepce. Dramatyczne nagranie z Radomia
Motocyklista cudem uniknął poważnych obrażeń (YouTube, STOP CHAM)

Do fatalnie wyglądającego wypadku doszło 8 lipca po 21. Kierowca samochodu poruszał się drogą w Radomiu w kierunku Iłży. Nagle z jego lewej strony niespodziewanie przemknął motocykl. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że motocyklista wykonał manewr, przejeżdżając przez wysepkę drogową.

Nagranie z incydentu pojawiło się na kanale STOP CHAM. Widać na nim, jak motocyklista całkowicie traci panowanie nad swoją maszyną po najechaniu na wysepkę z wielką prędkością. Po utrzymaniu się na niej przez kilka metrów mężczyzna spadł na jezdnię, cudem unikając zderzenia z latarnią, w którą z impetem uderzył jego motocykl. Incydent wywołał ogromne zdziwienie i niepokój w autorze nagrania, który rozmawiał akurat przez telefon.

Pomimo silnego uderzenia motocyklista od razu pozbierał się i wstał. Jakimś cudem groźnie wyglądający wypadek nie spowodował poważnych ubytków na zdrowiu bohatera nagrania. Po zdarzeniu autor wideo zapytał się, czy poszkodowany potrzebuje pomocy, a w odpowiedzi usłyszał odmowę. W zdecydowanie gorszym stanie był motocykl, od którego odpadło wiele elementów.

Zobacz także: Wakacje za granicą tańsze niż w Polsce. "Państwo nie powinno ingerować w poziom cen"
Autor: GGG
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić