Tak się palą auta Elona Muska. Musieli zużyć 4500 galonów wody

Strażacy z Kalifornii potrzebowali 4500 galonów wody, aby ugasić ogień samochodów Tesli po ponownym zapaleniu baterii. W najgorszych sytuacjach gaszenie samochodu elektrycznego wynosi nawet 24 godziny.

.Tak się palą auta Ilona Muska. Musieli zużyć 4500 galonów wody
Źródło zdjęć: © Licencjodawca

Strażacy z Północnej Kalifornii zużyli 4500 galonów wody do ugaszenia pożaru samochodu elektrycznego Tesli Model S. Dla strażaków było to nie lada wyzwanie, bowiem samochód zapalał się wielokrotnie.

Samochód elektryczny Tesli doznał poważnych uszkodzeń w wypadku, do którego doszło trzy tygodnie temu. Musiał zostać rozebrany i umiejscowiony z dala od innych samochód.

W pewnym momencie strażacy zrobili specjalny dół, który napełnili wodą, aby ugasić płomienie na samochodzie. Dopiero ten sposób okazał się skuteczny na samochód Tesli.

Ugaszenie tego samochodu zajęło dużo czasu, wody i wyjścia z dotychczasowych schematów pracy - powiedział departament Straży Pożarnej.

4500 galanów po przeliczeniu na europejskie wskaźniki daje 17 metrów sześciennych wody. Cena za metr sześcienny wody w Polsce wynosi 9,85 zł, jednak w niektórych województwach dochodzi nawet do 17 zł.

Trudne zadanie

Jak powszechnie wiadomo, Tesla i inne pojazdy elektryczne, gdy się zapalą, bywają niezwykle trudne do zgaszenia, ponieważ akumulatory litowo-jonowe pojazdu płoną, dopóki cała energia nie zostanie uwolniona. Gaszenie takiego samochodu w ekstremalnych warunkach może zająć nawet 24 godziny.

Dyrektor generalny Elon Musk przyznał, że w zeszłym roku było "więcej wyzwań niż oczekiwano" przy opracowywaniu nowego zestawu akumulatorów Modelu S i X.

Trzeba było sporo pracy, aby upewnić się, że bateria nowych modelu S i X jest bezpieczna - powiedział dla CNBS.

Rozbił samochód na latarni. Pokaz głupoty amerykańskiego kierowcy

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Węgierska prasa o wizycie Orbana. Sprawdzian wartości przyjaźni z Trumpem
Węgierska prasa o wizycie Orbana. Sprawdzian wartości przyjaźni z Trumpem
2 godziny w lesie. Pokazał efekty. "Paweł, weź nie drażnij"
2 godziny w lesie. Pokazał efekty. "Paweł, weź nie drażnij"
Paraliż na A4. Aż złapał za telefon. Zasypały drogę
Paraliż na A4. Aż złapał za telefon. Zasypały drogę
Niemcy wesprą Belgię w obronie przed dronami. Jest komunikat
Niemcy wesprą Belgię w obronie przed dronami. Jest komunikat
Jan Urban ogłosił powołania do kadry. Jest duża sensacja
Jan Urban ogłosił powołania do kadry. Jest duża sensacja
Dwie kobiety nagrane. 1 mln wyświetleń. Sceny pod Warszawą
Dwie kobiety nagrane. 1 mln wyświetleń. Sceny pod Warszawą
Były król Hiszpanii zdradził kulisy rodzinnej tragedii. Jak do niej doszło?
Były król Hiszpanii zdradził kulisy rodzinnej tragedii. Jak do niej doszło?
Niemiecki generał ostrzega. Mówi o ataku Rosji na NATO
Niemiecki generał ostrzega. Mówi o ataku Rosji na NATO
Kierowca Toyoty na cenzurowanym. Dwie kolizje w minutę
Kierowca Toyoty na cenzurowanym. Dwie kolizje w minutę
Krakowianie i przyjezdni zapłacą 11 listopada. To już przesądzone
Krakowianie i przyjezdni zapłacą 11 listopada. To już przesądzone
Agresywni mężczyźni w rękach policji. Jeden z nich był poszukiwany
Agresywni mężczyźni w rękach policji. Jeden z nich był poszukiwany
Tajfun Kalmaegi uderzył w Wietnam. Rośnie liczba ofiar na Filipinach
Tajfun Kalmaegi uderzył w Wietnam. Rośnie liczba ofiar na Filipinach