Taki widok w Olsztynie. 10-latek wszystko wyłapał. Szybka reakcja
Na niektórych tablicach zamieszczonych w Olsztynie pojawiła się nazwa części miasta z literówką. Chodzi o błędny zapis "Śródmieścia". Wpadkę autorów wychwycił 10-latek.
Najważniejsze informacje
- 10-latek odkrył literówkę na tablicy w Olsztynie.
- Błędne oznaczenie zostało wymienione w ramach gwarancji.
- Miasto nie poniosło kosztów związanych z wymianą tablic.
Literówka w centrum Olsztyna
W Olsztynie doszło do nietypowej sytuacji, która wywołała uśmiech na twarzach mieszkańców. 10-letni chłopiec podczas przejażdżki rowerowej zauważył literówkę na jednej z tablic informacyjnych. Zamiast "Śródmieście" widniało tam "Śródmieśie" - podaje serwis olsztyn.com.pl.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Hołownia rzecznikiem rządu? "Zobaczymy czy przestanie być marszałkiem"
Reakcje mieszkańców
Odkrycie chłopca szybko stało się tematem rozmów w mediach społecznościowych. Mieszkańcy Olsztyna zareagowali z humorem, doceniając spostrzegawczość młodego odkrywcy. Niektórzy zastanawiali się, czy to przypadkiem nie jest manifest futurystyczny.
Wymiana tablic w ramach gwarancji
Rzecznik prasowy Zarządu Dróg, Zieleni i Transportu w Olsztynie, Michał Koronowski, poinformował, że błędne tablice zostały wymienione.
Tabliczki z błędem literowym, a dokładniej naklejki znajdujące się na owych tabliczkach, zostały wymienione przez producenta w ramach gwarancji. Z ponad 500 takich tabliczek na terenie miasta nie stwierdzono innych zawierających błędy literowe. Tabliczki weryfikowane są przez inspektora ZDZiT, ale przy tak dużej liczbie montowanych nowych tablic, może dojść do takich incydentalnych przypadków - oznajmił, cytowany przez olsztyn.com.pl.
Koszty oznakowania
Wymiana tablic to nie tylko kwestia estetyki, ale i kosztów. Jeden znak może kosztować od 100 do 300 zł, a montaż od 600 do 1200 zł. Roczne koszty utrzymania oznakowania w miastach mogą sięgać kilku milionów złotych.
Czytaj także: 12-letni Krzyś zginął na pasach. Wyrok oburzył rodzinę