Takich wyborów jeszcze nie było. Polacy pełni obaw

53

Mnóstwo emocji wywołują nadchodzące wybory parlamentarne. Wśród Polaków już teraz pojawiają się obawy o ich uczciwość. Partie polityczne zmobilizowały już blisko sto tysięcy osób, by patrzeć sobie nawzajem na ręce. Do naszego kraju mają przybyć nawet obserwatorzy z Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE).

Takich wyborów jeszcze nie było. Polacy pełni obaw
Jarosław Kaczyński (PAP)

Do pracy w komisjach swoich ludzi zamierzają oddelegować takie partie jak m.in. PO, PSL, Lewica i Polska 2050. Przedstawiciele tych ugrupowań mają pojawić się w każdej z ponad 30 tysięcy obwodowych komisji. "Super Express" twierdzi, że sama Platforma Obywatelska zebrała już blisko 30 tys. osób.

Minimum jedna osoba od nas będzie w każdym lokalu, a do tego obserwatorzy z KOD-u. Czasami jest przecież tak, że trzeba wyjść do toalety, wtedy też ktoś musi pilnować - przekazał w rozmowie z "SE" Sławomir Neuman, poseł PO.

Wiadomo również, że Komitet Obrony Demokracji ma już ponad 10 tys. chętnych do roli obserwatorów. - Chcemy też, jak najszybciej, uzyskać niezależne wyniki wyborów. Wolontariusze skontrolują cały przebieg procesu wyborczego, oraz sprawdzą, czy to, co jest w protokole komisji, zgadza się z tym, co ogłosi PKW. Dane wprowadzą do specjalnej aplikacji - ujawnił dziennikowi Jakub Karyś, prezes KOD-u.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Atak na most Krymski. Generał Polko nie ma wątpliwości. "Wkrótce dojdzie do ponownego ataku"

"Armię" na wybory szykuje oczywiście również PiS. Partia rządząca ma zamiar zaangażować nawet 80 tysięcy ludzi. Będą oni czuwać nad tym, by wszystko przebiegało zgodnie z procedurami. Już teraz można stwierdzić, że wyborów z tak dużym gronem obserwatorów jeszcze nie było.

Polacy drżą o uczciwość wyborów

Tymczasem z sondażu Instytutu Badań Pollster na zlecenie "SE" wynika, że ponad połowa Polaków ma spore obawy o uczciwość wyborów. 51 proc. ankietowanych uważa, że nie będą one uczciwe. 49 proc. jest natomiast spokojna o ich przebieg zgodnie z zasadami.

To w dużej mierze wynika ze słów, że PIS zrobi wszystko, żeby nie oddać władzy. Biorąc pod uwagę emocje, jakie są w naszej polityce, to Polacy i tak są racjonalni - powiedział "Super Expressowi" prof. Henryk Domański, socjolog z PAN.
Autor: MDO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić