Telefon utknął, a z nim ona. Spektakularna akcja służb ratunkowych

W Nowej Południowej Walii (Australia) doszło do zdarzenia, które mogło skończyć się tragicznie. Młoda kobieta, próbując odzyskać swój telefon, utknęła na siedem godzin między ogromnymi głazami w regionie Laguna w Dolinie Hunter. Według służb ratunkowych operacja wydobycia była wyjątkowo skomplikowana i wymagała współpracy specjalistycznych zespołów.

Kobieta uwięziona między ogromnymi głazami.Kobieta uwięziona między ogromnymi głazami.
Źródło zdjęć: © NSW Ambulance
Bogdan Kicka

Kobieta, mająca około dwudziestu kilku lat, wpadła głową w dół do wąskiej, trzymetrowej szczeliny między skałami. Jej przyjaciele przez blisko godzinę próbowali samodzielnie ją uwolnić, jednak ich starania nie przyniosły efektów.

Dopiero po wezwaniu pomocy przez numer alarmowy, na miejsce przybyły odpowiednie służby ratunkowe, które zainicjowały szeroko zakrojoną operację ratunkową.

Jak poinformował NSW Ambulance, akcja wymagała zaangażowania wielu specjalistów z różnych dziedzin. Przy użyciu specjalistycznego sprzętu i narzędzi ratownicy ostrożnie usuwali ciężkie głazy, które blokowały dostęp do kobiety. Jeden z nich ważył aż 500 kg i jego przemieszczenie było możliwe dzięki specjalistycznej wciągarce. Aby zapewnić stabilność operacji, zbudowano także drewnianą konstrukcję.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Podziemny grobowiec sprzed tysięcy lat. Niezwykłe odkrycie w Irlandii

Wyjątkowa akcja ratunkowa: "Nigdy wcześniej nie spotkałem się z takim przypadkiem"

- To była jedna z najbardziej wymagających akcji ratunkowych, jakie widziałem w ciągu dziesięciu lat pracy. Nigdy wcześniej nie spotkałem się z takim przypadkiem, ale dzięki współpracy wszystkich służb udało nam się osiągnąć pozytywny wynik - powiedział Peter Watts, ratownik medyczny specjalizujący się w akcjach ratowniczych, który uczestniczył w operacji.

Kluczowym momentem operacji było wyciągnięcie kobiety stopami do góry przez ciasną, przypominającą kształtem literę "S" szczelinę. Proces ten, jak podkreślają ratownicy, wymagał precyzyjnych działań i trwał około godziny. Ostatecznie kobieta została bezpiecznie wydobyta z niewielkimi obrażeniami – doznała jedynie drobnych zadrapań i siniaków.

Telefon pozostał w szczelinie

Warto jednak dodać, że choć operacja zakończyła się sukcesem, telefon, który był przyczyną całego incydentu, nie został odzyskany. NSW Ambulance podkreśliło, że choć sytuacja była bardzo nietypowa, zespół ratunkowy wykazał się pełnym profesjonalizmem i doskonałą współpracą, co pozwoliło na bezpieczne zakończenie akcji.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"