Tłumy na ulicach Wilna. Tak pożegnano żołnierzy USA, którzy zginęli w Podbrodziu
W Wilnie odbyła się w czwartek uroczystość pożegnania czterech amerykańskich żołnierzy, którzy zginęli na poligonie w Podbrodziu. Tysiące osób oddały hołd wojskowym, towarzysząc konduktowi żałobnemu.
W czwartek (3 kwietnia) w Wilnie odbyła się uroczystość pożegnania czterech amerykańskich żołnierzy, którzy zginęli na poligonie w Podbrodziu. Wojskowych żegnały tysiące osób zgromadzonych na ulicach, którymi w stronę lotniska przejeżdżały w kondukcie żałobnym limuzyny z trumnami.
Smutna uroczystość w Wilnie
Podczas ceremonii pamięć Edvina Bena Franco, Jose Dueneza, Dantego Gogo Taitano i Troya Smitha Knutson-Collinsa uczczono minutą ciszy. Metropolita wileński, administrator apostolski Ordynariatu Polowego Wojska Litewskiego abp Gintaras Gruszas poświęcił trumny ze zwłokami żołnierzy.
W uroczystości uczestniczyli prezydent Litwy Gitanas Nauseda z małżonką, dowódca Wojska Litewskiego gen. Raimundas Vaiksznoras, przewodniczący Sejmu Saulius Skverneli, ministra ochrony kraju Dovile Szakaliene i inni członkowie rządu Litwy. Obecni byli także ambasadorzy i funkcjonariusze.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Duda chce zmiany konstytucji. Zastępca szefa BBN podał powody
Tragiczny wypadek na poligonie
Żołnierze zginęli 25 marca, gdy wozem zabezpieczenia technicznego M88 Hercules jechali wykonać zadanie. Po tygodniowej akcji ratunkowej, 31 marca wydobyto pojazd z trzema ciałami, a czwarte ciało odnaleziono 1 kwietnia.
Czytaj także: To nie poligon, a zdradzieckie bagna. Przyrodnik ostrzega: akcja będzie brutalnie trudna
Na życzenie Sił Zbrojnych USA, w ceremonii na lotnisku uczestniczyli jedynie towarzysze broni z jednostki, w której służyli polegli.
Poligon w Podbrodziu, gdzie stacjonuje około 1000 amerykańskich żołnierzy, jest oddalony o 15-20 km od granicy z Białorusią.
Źródło: Polska Agencja Prasowa