To nie fotomontaż. Zdjęcie z lasu. "Co tutaj zaszło?"
Leśnicy z Siewierza pokazali niezwykłe znalezisko. Chodzi o podkowę, która wrosła w drzewo. Jak tłumaczą, rzeczy pozostawiane przez ludzi często zostają w pewien sposób wchłonięte przez elastyczny pień. To nie pierwszy taki przypadek.
Nadleśnictwo Siewierz udostępniło zdjęcie drzewa, w którego pień wrosła pozostawiona w lesie podkowa. - Co tutaj zaszło? Opowieści można nawymyślać sporo. Oto ktoś rzucił symbolem szczęścia w kogoś innego, ale nie trafił. (...) Zdjęcia pokazują jak plastyczne są drzewa. Jak pomimo zadanych ran lub przeszkód na ich drodze - potrafią sobie z nimi radzić - przyznają leśnicy.
Jak dodają, to nie jedyny taki przypadek, kiedy drzewa zasysają przedmioty pozostawione w przestrzeni przez człowieka. Siatki, pręty bądź inne elementy znajdujące się w pobliżu ludzkich posesji mogą stać się "protezą" zaklętą w pniu.
Zostawiają śmieci. Efekt widać na zdjęciach
Niestety, w lesie nie brakuje także śmieci pozostawianych przez spacerowiczów. Butelki, torby, plastikowe worki, a także większe odpady - opony, meble, sprzęt RTV i AGD - to wszystko znajdują leśnicy na zarządzanym przez siebie obszarze.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Znów się przebudził. Wyjątkowe obrazki z Islandii
Takie przedmioty dodatkowo powodują zanieczyszczenie lasów i degradację środowiska. Niektóre z nich także wrastają z drzewa. Przykładem jest butelka po piwie jaką pokazali leśnicy z Chrzanowa. Znalazła się pod korzeniami.
Przypomnijmy, że kara za zaśmiecanie lasu wynosi od 500 złotych do 5 tys. złotych. W przypadku zbiegu wykroczeń, np. nielegalnego wjazdu i zaśmiecania lasu, grzywna może być wyższa, nawet do 1000 zł.