To nie peruka. Leśnik aż chwycił za telefon

Na pierwszy rzut oka wygląda to jak przypadkowe tarcie o drzewo albo pozostałość po przechodzącym zwierzęciu. W rzeczywistości takie ślady są zapisem codziennych potrzeb żubra – od pielęgnacji sierści, przez komunikację, aż po zwykłą przyjemność. Zdjęcia z Puszczy Białowieskiej pokazują coś więcej niż tylko fragment leśnego życia.

.To nie peruka. Leśnik aż chwycił za telefon
Źródło zdjęć: © Facebook | Nadleśnictwo Hajnówka
Jakub Artych

Żubr, podobnie jak inne duże ssaki, regularnie ociera się o drzewa, kamienie i wystające elementy w lesie. Takie zachowanie pełni kilka funkcji naraz i jest naturalnym elementem jego codzienności.

Przede wszystkim chodzi o pielęgnację. Gęsta sierść, szczególnie w okresach linienia, wymaga oczyszczania. Ocieranie się pomaga pozbyć się martwego włosa, błota, resztek pasożytów i tego wszystkiego, co gromadzi się na skórze zwierzęcia. Dla żubra to forma ulgi – coś na kształt drapania swędzącego miejsca. W lesie nie ma szczotek ani opiekunów, więc rolę narzędzi przejmują drzewa i pnie.

Równie ważny jest aspekt fizyczny i biologiczny. Kontakt z twardą powierzchnią poprawia krążenie i działa rozluźniająco na mięśnie. Dla zwierzęcia ważącego kilkaset kilogramów taki "masaż" ma realne znaczenie. To moment zatrzymania, regeneracji i odpoczynku, który wcale nie musi być związany z ruchem czy żerowaniem.

Wideo ze Stegny. Uciekali w popłochu

Żubr, ten majestatyczny król puszczy, też ma swoje małe przyjemności. Czochranie się o drzewa, pnie czy kamienie to czysty komfort życia - podkreśla Nadleśnictwo Hajnówka.

Nie bez znaczenia jest też komunikacja. Podczas ocierania żubr zostawia swój zapach, który dla innych osobników jest czytelnym sygnałem obecności. W świecie zwierząt to forma informacji: kto tu był, kiedy i w jakiej kondycji.

To nie peruka. Tak zachowuje się żubr

Zdjęcia udostępnione przez Nadleśnictwo Hajnówka pokazują także, jak bardzo żubr jest związany z konkretnym miejscem.

Wybiera pnie stabilne, często już wcześniej używane, co sprawia, że w terenie powstają charakterystyczne punkty – ślady regularnych wizyt. Dla wprawnego oka to niemal mapa obecności zwierząt, zapisana nie na papierze, lecz w korze drzew i udeptanej ziemi.

Choć dla człowieka może to wyglądać jak drobny szczegół, takie zachowania są ważnym elementem funkcjonowania całego ekosystemu. Pokazują, że las to nie tylko tło, ale przestrzeń aktywna, współtworzona przez jego mieszkańców.

Wybrane dla Ciebie
Niepokojące wieści z woj. lubelskiego. Ptaki zostaną uśmiercone
Niepokojące wieści z woj. lubelskiego. Ptaki zostaną uśmiercone
Kolęda jak z Google Maps. Innowacja w parafii w Ujanowicach
Kolęda jak z Google Maps. Innowacja w parafii w Ujanowicach
Do kogo trafiają pieniądze z tacy z 6 stycznia? Biskup wyjaśnia
Do kogo trafiają pieniądze z tacy z 6 stycznia? Biskup wyjaśnia
Zmarła Annette Dionne. Była ostatnią z legendarnych pięcioraczków
Zmarła Annette Dionne. Była ostatnią z legendarnych pięcioraczków
Strażnicy ujawnili pakunki przy granicy z Białorusią. Wartość: ponad 120 tys. zł
Strażnicy ujawnili pakunki przy granicy z Białorusią. Wartość: ponad 120 tys. zł
14-latek runął w przepaść. Tragedia w Niemczech
14-latek runął w przepaść. Tragedia w Niemczech
Propagandowy obraz Putina. Zmęczenie czy strategia?
Propagandowy obraz Putina. Zmęczenie czy strategia?
Wyciek chemikaliów koło Wrocławia. Media: Akt dywersji
Wyciek chemikaliów koło Wrocławia. Media: Akt dywersji
Właściciele spędzali wigilię u rodziny. Sprawca wyniósł z ich domu milion zł
Właściciele spędzali wigilię u rodziny. Sprawca wyniósł z ich domu milion zł
"Nie uwierzycie". Niosą się zdjęcia znad Bałtyku. To nie żart
"Nie uwierzycie". Niosą się zdjęcia znad Bałtyku. To nie żart
Jak zrobić chałwę? Najprostszy przepis na
Jak zrobić chałwę? Najprostszy przepis na
5-latek zginął na oczach matki. Tragedia w Japonii
5-latek zginął na oczach matki. Tragedia w Japonii