aktualizacja 

Czas na "plan B"? Amerykanie ujawniają zamiary Rosji

Prezydent Rosji Władimir Putin może zmienić swoją taktykę w Ukrainie, ponieważ jego armii nie udało się osiągnąć pierwotnych celów — donosi "The Wall Street Journal". Według amerykańskiego dziennika Putin nie będzie już dążyć do przejęcia stolicy i spróbuje zmusić Kijów do oddania terytoriów południowych i wschodnich.

Czas na "plan B"? Amerykanie ujawniają zamiary Rosji
Informatorzy "The Wall Street Journal" donoszą o "planie B" Putina (Getty Images, Contributor#8523328)

O możliwej zmianie taktyki w Ukrainie poinformowali dziennik anonimowi przedstawiciele amerykańskiego wywiadu. Jak podaje gazeta, jeden z urzędników nazwał to "planem B" Putina.

Według rozmówców gazety, którzy są starszymi urzędnikami w administracji prezydenta Joe Bidena, nową intencją Putina jest zmuszenie Kijowa do zaakceptowania roszczeń Rosji do terytoriów południowych i wschodnich Ukrainy, m.in. obwodu chersońskiego, Krymu oraz obwodów ługańskiego i donieckiego.

Urzędnicy z administracji Bidena twierdzą, że Rosja chce zapewnić "pomost lądowy" między zachodnią Rosją a Półwyspem Krymskim, a także rozszerzyć kontrolę nad Donbasem. Amerykanie ostrzegają, że armia rosyjska będzie kontynuować ostrzał ukraińskich miast.

Rosjanie liczą, że w ten sposób uda się zmusić Wołodymyra Zełenskiego do wyrażenia zgody na rosyjskie żądania, w szczególności do neutralności wobec NATO. Urzędnicy w rozmowie z dziennikiem uważają, że jeśli żądania Putina dotyczące terytorium i neutralności zostaną odrzucone, będzie próbował on utrzymać wszystkie okupowane terytoria i kontynuować wojnę.

Zdaniem urzędników już teraz widać, że siły Putina przechodzą do taktyki oblężniczej. Oznacza to "tygodnie, a być może nawet miesiące ataków rakietowych i artyleryjskich rosyjskich sił zbrojnych". Amerykańscy urzędnicy twierdzą, że Putin mógłby rozszerzyć swoje cele wojskowe, jeśli jego wojsko zacznie radzić sobie lepiej.

Zajęcie Kijowa w tej chwili "nie do zrealizowania"

Otwartą dla Putina kwestią jest Kijów. Zdaniem urzędników nie jest jasne, czy rosyjska armia jest w stanie zebrać wystarczającą liczbę żołnierzy, aby szczelnie otoczyć Kijów i zająć stolicę. - Na razie wszystko wskazuje na to, że ta taktyka jest nie do zrealizowania - mówią rozmówcy amerykańskiego dziennika.

Zobacz także: NATO robi za mało? Generał krytykuje sekretarza generalnego
Autor: BA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Zobacz także:
Oferty dla Ciebie

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.

Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić