aktualizacja 

Totalny odlot w Rosji. "Polska czeka na odpowiedni moment"

Szef Służby Wywiadu Zagranicznego Federacji Rosyjskiej Siergiej Naryszkin uważa, że "Polska chce przejąć kontrolę nad częścią terytoriów ukraińskich, ale czeka na odpowiedni moment". Jego zdaniem, nasz kraj "nie chce pokojowego rozwiązania konfliktu".

Totalny odlot w Rosji. "Polska czeka na odpowiedni moment"
Szef wywiadu zagranicznego Rosji Siergiej Naryszkin (PAP, ALEXEY NIKOLSKY / SPUTNIK / KREMLIN POOL)

Wiele informacji, które przekazują rosyjskie media i przedstawiciele władzy, prawdopodobnie nie jest prawdziwych. Takie doniesienia mogą być elementem wojny informacyjnej ze strony Federacji Rosyjskiej.

Kolejne brednie rosyjskiej propagandy na temat Polski szef wywiadu zagranicznego Rosji wypowiedział podczas spotkania z przywódcą Białorusi Aleksandrem Łukaszenką. Wyjaśnił w ten sposób, dlaczego rzekomo Polska "nie chce pokojowego uregulowania konfliktu" w Ukrainie.

Władze Polski czekają na dobry moment, aby przejąć kontrolę nad częścią terytoriów ukraińskich. Dlatego polskie władze nie chcą i sprzeciwiają się pokojowemu rozwiązaniu konfliktu – powiedział.

Totalny odlot. "Polska chce zająć Ukrainę"

Rosyjski urzędnik nie doprecyzował, jakie konkretnie regiony miałaby rzekomo "zająć Polska". Kolejne odklejone od rzeczywistości słowa padły również z ust Łukaszenki, który znowu zaczął usprawiedliwiać rozpętaną przez Rosję wojnę w Ukrainie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Głowice nuklearne na Białorusi. Ekspert wskazał cel Putina
Jedną z przyczyn jest antyterrorystyczna specjalna operacja Rosji w Ukrainie. Zmusiła nas do spojrzenia na wszystkie struktury siłowe ze wszystkich stron. Często mówię, że gdyby tak nie było, trzeba by było wymyślić coś nowego. Ale zagrożenia są bardzo poważne. Czasami niewiarygodne – powiedział białoruski dyktator.

Kolejny taki przekaz

To nie pierwszy przypadek, kiedy Naryszkin jawnie szerzy dezinformację na temat Polski. Już listopadzie szef wywiadu powiedział, że Polacy rzekomo intensyfikują przygotowania do zajęcia terytoriów zachodniej Ukrainy.

Naryszkin zapewnił, że prezydent Andrzej Duda polecił "odpowiednim służbom niezwłoczne przygotowanie oficjalnego uzasadnienia roszczeń". Jego zdaniem punktem wyjścia do roszczeń wobec zachodniej Ukrainy ma rzekomo być "rzeź wołyńska z 1943 roku".

Wymyślił też, że Polska rzekomo chce przeprowadzić na tych terenach referenda, żeby uzasadnić "planowane przejęcia". Według propagandy Naryszkina Warszawa ma być przekonana, że należy jej się hojna rekompensata za pomoc udzieloną Kijowowi w trakcie wojny.

Autor: BA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić