Tragedia na torach pod Krakowem. Kobieta przechodziła w niedozwolonym miejscu

102

Tragiczny wypadek miał miejsce na torach kolejowych w Łuczycach (woj. małopolskie). Pociąg uderzył w młodą kobietę, która przechodziła przez szyny w niedozwolonym miejscu. Piesza zginęła na miejscu.

Tragedia na torach pod Krakowem. Kobieta przechodziła w niedozwolonym miejscu
Kobieta poniosła śmierć na miejscu (Facebook, Powiat Krakowski 112)

Do tragedii doszło w poniedziałek 4 lipca w Łuczycach w gminie Kocmyrzów-Luborzyca. Jak poinformował na Facebooku portal "Powiat Krakowski 112", w godzinach popołudniowych kobieta próbowała przejść przez tory w niedozwolonym miejscu, około 700 m od stacji PKP w Łuczycach.

Śmiertelny wypadek na torach pod Krakowem

Niestety od strony Krakowa akurat nadjeżdżał pociąg. Piesza wtargnęła wprost pod pędzącą lokomotywę. Na miejsce przybyły służby ratunkowe, lecz niestety jej życia nie udało się uratować. Kobieta zginęła na miejscu.

Policja wszczęła dochodzenie w sprawie śmiertelnego wypadku, czynności podjął także prokurator oraz biegły z zakresu wypadków kolejowych. Służby będą teraz ustalać szczegółowe okoliczności oraz przyczyny wypadku.

Pociągiem relacji Ostrowiec Świętokrzyski - Kraków Główny, który potrącił kobietę, podróżowało około 100 osób. PKP zorganizowało dla nich zastępczą komunikację autobusową.

Po południu lokalne media donosiły o dużych utrudnieniach na linii kolejowej Kraków - Kielce i Warszawa. Ruch pociągów został na kilka godzin całkowicie wstrzymany, gdyż na drugim torze trwa remont.

Trwa ładowanie wpisu:facebook

To już kolejna tragedia na torach, do której doszło w ostatnim czasie w Małopolsce. 20 czerwca w Kokotowie w powiecie wielickim pociąg relacji Przemyśl – Warszawa potrącił kobietę w wieku ok. 40 lat. Mieszkanka powiatu wielickiego poniosła śmierć na miejscu.

W niedzielę 26 czerwca z kolei niebezpieczna sytuacja miała miejsce na stacji kolejowej w Zabierzowie. Pasażerowie przeżyli chwilę grozy, gdy okazało się, że dwa pociągi pasażerskie jechały naprzeciwko siebie po jednym torze. Na szczęście udało się je zatrzymać w bezpiecznej odległości i nikomu nic się nie stało.

Zobacz także: Kiedy powstanie CPK? Horała odpowiada na niewygodne pytania
Autor: SSŃ
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić