Trump planuje spotkanie z Zełenskim? Rubio wskazuje potencjalne miejsce

Sekretarz stanu USA Marco Rubio przekazał we wtorek, że prezydent Donald Trump "prawdopodobnie" spotka się z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim w przyszłym tygodniu — przekazuje Polska Agencja Prasowa, powołując się na doniesienia AFP.

Wołodymyr Zełensky, Donald TrumpWołodymyr Zełensky, Donald Trump
Źródło zdjęć: © Getty Images | Anna Moneymaker
Anna Wajs-Wiejacka

Najważniejsze informacje

  • Spotkanie Trumpa z Zełenskim planowane jest na przyszły tydzień w Nowym Jorku.
  • Celem rozmów jest wynegocjowanie rozejmu między Ukrainą a Rosją.
  • Trump groził sankcjami wobec Rosji, ale dotąd ich nie wprowadził.

Sekretarz stanu USA Marco Rubio poinformował, że prezydent Donald Trump planuje spotkanie z Wołodymyrem Zełenskim. Ma do niego dojść prawdopodobnie w Nowym Jorku. Spotkanie może odbyć się podczas 79. sesji Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych, która rozpocznie się 24 września. Celem rozmów jest omówienie możliwości rozejmu między Kijowem a Moskwą.

Będzie nadal próbował. Jeśli pokój jest możliwy, chce go osiągnąć. W pewnym momencie prezydent może dojść do wniosku, że to niemożliwe. Jeszcze do tego nie doszedł, ale może do tego dojść - stwierdził Rubio, cytowany przez PAP.

Pomimo wcześniejszych gróźb, Trump nie wprowadził sankcji wobec Rosji, mimo że Moskwa kontynuuje swoje działania wojenne. Rubio zaznaczył, że gdyby Trump zdecydował się na sankcje, mogłoby to skomplikować możliwość mediacji w konflikcie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Na koniec liczą się fakty". Bogucki o wsparciu z USA

Gdyby (Trump) wycofał się lub nałożył sankcje na Rosję i powiedział "koniec", to na świecie nie byłoby nikogo, kto mógłby pośredniczyć w zakończeniu wojny - stwierdził Rubio.

Niespełniona obietnica

Agencja AFP przypomniała, że Donald Trump jeszcze w kampanii wyborczej zapowiadał, że zakończy konflikt w Ukrainie w 24 godziny. Wielokrotnie zarzucał też swojemu poprzednikowi Joe Bidenowi, że dopuścił do ataku na Ukrainę, krytykując udzielane przez niego wsparcie.

W lutym doszło do napiętej sytuacji podczas oficjalnej wizyty prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego w Białym Domu. Spotkanie zdominowały kontrowersyjne wypowiedzi prezydenta Donalda Trumpa oraz wiceprezydenta J.D. Vance’a, którzy publicznie skrytykowali ukraińskiego przywódcę, oskarżając go o brak wdzięczności wobec amerykańskiego wsparcia. W następstwie tych wydarzeń administracja USA ogłosiła tymczasowe zawieszenie pomocy wojskowej oraz wstrzymanie współpracy wywiadowczej z Kijowem.

Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Wyłączono komentarze
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja serwisu o2