Tuliła Wiktorka po porodzie i powiedziała dwa słowa. To był początek końca

Kasia i jej mąż Paweł mieszkali od sześciu lat w Szwecji. Kobieta przyjechała z mężem do Polski. Była w ciąży. Trafiła do szpitala w Kołobrzegu, gdzie przeprowadzono cesarskie cięcie. Jak podaje "Fakt", 27-latka zdążyła powiedzieć swojemu dziecku, że je kocha. Niestety, po 28 dniach zmarła. Sprawę bada prokuratura.

Kasia urodziła upragnionego synka. Usłyszał od niej dwa słowa Kasia urodziła upragnionego synka. Usłyszał od niej dwa słowa
Źródło zdjęć: © Pixabay | Pixabay
Rafał Strzelec

Kasia i jej mąż Paweł przyjechali do Polski. Małżeństwo mieszkało w Szwecji do sześciu lat. Kobieta była w ciąży. Jak podaje "Fakt", termin porodu zbliżał się wielkimi krokami. Kasia była u lekarza, ciąża przebiegała pomyślnie. Miała rodzić w Szwecji. Niestety, tuż przed powrotem do Skandynawii 27-latka zaczęła krwawić. Lekarz Kasi przekazał jej, że musi się udać do szpitala.

Kobieta trafiła do Regionalnego Szpitala w Kołobrzegu. Tamtejsi medycy zadecydowali, że pacjentka musi przejść cesarskie cięcie. Kasia byłą pod opieką doświadczonego, mającego międzynarodowe certyfikaty lekarza. Niestety, doszło do tragedii. Jak podaje "Fakt", który dotarł do dokumentacji medycznej, podczas zabiegu u 27-letniej pacjentki przecięto tętnicę biodrową i moczowody.

Kiedy Kasia urodziła, przyniesiono jej Wiktorka. Utuliła go. Paweł też kangurował. Zrobił jej pierwsze zdjęcie z dzieckiem. I ostatnie... Zdążyła powiedzieć do niego "kocham Cię" - opowiada w rozmowie z "Faktem" pani Stanisława, teściowa kobiety.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Małgorzata Tomaszewska o ciąży. Zdradziła, dlaczego ukrywa ojca drugiego dziecka

Paweł zdążył wrócić do domu, ale jakiś czas potem otrzymał szokującą wieść. Stan jego żony się pogarszał. Lekarze oceniali go jako krytyczny. Pacjentka została wprowadzona w stan śpiączki farmakologicznej.

Kasia była niewydolna oddechowo. Była dializowana. Doszło do marskości wątroby. Wdała się sepsa i zapalenie płuc - dodaje teściowa zmarłej. - 

Niestety, po 28 dniach Kasia zmarła. Jej mąż załamał się psychicznie. Mężczyzna jest pod opieką specjalisty. Teraz musi sam zajmować się Wiktorkiem.

Nigdy nic takiego nie powinno się wydarzyć. Żadna rodzina nie powinna cierpieć tak jak my - mówi rozmówczyni "Faktu". - Jesteśmy na sto procent pewni, że to lekarz zawinił. Zdrowa kobieta poszła urodzić dziecko i wyprowadzono ją ze szpitala w trumnie. To była gehenna - dodaje teściowa Kasi.

Śmierć 27-letniej Kasi w szpitalu. Sprawę bada prokuratura

Jak dodaje pani Stanisława, do tej pory nikt ze szpitala w Kołobrzegu nie przeprosił rodziny po tym, co się stało. Sama placówka nie komentuje sprawy. Wyjaśnieniem śmierci 27-latki zajmuje się prokuratura.

Postępowanie w sprawie bezpośredniego sprowadzenia zagrożenia na życie i zdrowie pacjentki oraz nieumyślnego sprowadzenia jej śmierci prowadzi prokuratura. Zabezpieczono dokumentację medyczną i wykonano sekcję zwłok 27-latki – poinformował "Fakt" Marcin Lorenc z Prokuratury Regionalnej w Szczecinie.
Wybrane dla Ciebie
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało