36-letnia ciężarna Marta zmarła w szpitalu. Wstrząsająca relacja męża

Pani Marta trafiła do szpitala w 20. tygodniu ciąży. Choć była pod stałą opieką personelu, to według jej męża, lekarze nie postawili właściwej diagnozy na czas. Pani Marta i syn zmarli w szpitalu. W programie TVN "Uwaga" mąż opowiedział o traumatycznych przejściach.

W szpitalu stracił żonę i nowo narodzonego syna. Wstrząsająca relacja mężaW szpitalu stracił żonę i nowo narodzonego syna. Wstrząsająca relacja męża
Źródło zdjęć: © Pixabay

Jak czytamy, pan Krzysztof i pani Marta przez kilka lat starali się o dziecko. Dwukrotnie, na wczesnym etapie ciąży, doszło do poronienia. Małżeństwo przeszło pełną diagnostykę i zostało zakwalifikowane do metody in vitro. Niestety, i te zabiegi zakończyły się niepowodzeniem. Nie tracili jednak nadziei, a w grudniu 2021 roku pani Marcie udało się zajść w ciążę.

Szczęście pary trwało tylko trzy miesiące, bowiem potem zaczęły pojawiać się komplikacje. Pani Marta zaczęła odczuwać ból brzucha. Kobieta bała się kolejnego poronienia. Lekarz prowadzący ciążę zdecydował o założeniu kobiecie szwu na szyjce macicy. To powszechnie stosowana profilaktyka, zabezpieczająca przed przedwczesnym porodem.

Kobieta relacjonowała swojemu mężowi przez telefon, jak wygląda jej sytuacja. Poważne ostrzeżenie wskazywał już wskaźnik CPR. Badanie CRP wykonuje się w przypadkach, gdy dochodzi do wzrostu ryzyka infekcji bakteryjnej. U Marty jest wskaźnik jednego dnia pokazywał 2, a kolejnego już 18. 16 kwietnia wynosiło ono 45,9, zaś 17 kwietnia 92,8

To był mocny sygnał, że z jej ciążą dzieje się coś mocno niedobrego. Pan Krzysztof nie mógł być z żoną z powodu epidemii. Słyszał jedynie, co mówią do niej lekarze. Pani Marta bardzo bała się sepsy. - Żeby się tylko na sepsie nie skończyło, bo poleci najpierw dziecko, a potem ja - mówiła w rozmowie z mężem.

Marta pożegnała się z dzieckiem. Potem sama zmarła w szpitalu

Najgorsze było dopiero przed parą. Personel wyraził zgodę, aby pan Krzysztof mógł wejść na salę porodową do żony. Z relacji męża wynika, że podczas całej akcji byli na sali sami, kilka razy zajrzała do nich położna.

O 03:15, zlecono wykonanie szeregu badań, w tym sprawdzenie prokalcytoniny, która jest bardzo czułym wskaźnikiem stanu zapalnego w organizmie. O 03:50 były wyniki. Były skrajnie złe i wskazywać mogły na rozwój zakażenia. Mimo to nie zdecydowano o farmakologicznym przyspieszeniu poronienia martwego płodu.

Usłyszeliśmy, że żona musi urodzić. W końcu urodziła, resztką sił, mdlejąc. Wyszła do mnie lekarka, że u żony jest podejrzenie sepsy i zabierają ją na OIOM. Na tę salę przywieziono noworodka żonie, żeby się pożegnała - relacjonuje Krzysztof.

36-latka zmarła w nocy z 17 na 18 kwietnia. Zdaniem pana Krzysztof objawy występujące u jego żony zignorowano, nie wdrożono również na czas właściwego leczenia. Już po pogrzebie, pan Krzysztof zażądał pełnej dokumentacji medycznej, aby dowiedzieć się, co się działo na oddziale. Zaskoczyły go wpisy, że pacjentka była niegrzeczna, opryskliwa, podważała kompetencje położnych.

Niepokojące jest to, że przy przyjęciu do szpitala stan zdrowia pacjentki i dziecka był dobry, a w trakcie hospitalizacji, kiedy ich stan się pogarszał, nie podjęto kroków, mających na celu ratowanie życia i zdrowia pacjentki. Zaznaczam, że mówię to na podstawie danych otrzymanych od rodziny pacjentki - powiedział "Uwadze" mec. Robert Bryzek z Biura Rzecznika Praw Pacjenta.

Modelka mówi, co się dzieje na sesjach. "Wyszłam, czułam się z tym bardzo źle"

Wybrane dla Ciebie
"Jak kadr z filmu kryminalnego". Leśniczy nie mógł uwierzyć własnym oczom
"Jak kadr z filmu kryminalnego". Leśniczy nie mógł uwierzyć własnym oczom
Katastrofalne skutki cyklonu na rajskiej wyspie. Wciąż szukają 214 osób
Katastrofalne skutki cyklonu na rajskiej wyspie. Wciąż szukają 214 osób
Drony nad bazą atomowych okrętów podwodnych. Francuskie wojsko otworzyło ogień
Drony nad bazą atomowych okrętów podwodnych. Francuskie wojsko otworzyło ogień
Dwulatek wpadł do szamba. Teraz szpital przekazał dobre wieści
Dwulatek wpadł do szamba. Teraz szpital przekazał dobre wieści
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów